sakramenty

Młody ksiądz w tradycyjnych szatach trzymający świecę na ołtarzu w kościele, w delikatnym świetle, symbolizujący wiarę i pobożność w tradycyjnym katolickim otoczeniu.
Kurialiści

Jubileusz Młodych jako manifest naturalistycznej religii humanistycznej

Biuro Prasowe KEP relacjonuje zbiorowe podziękowania posoborowych „biskupów” za Jubileusz Młodych 2025 w Rzymie. W nagraniu dziękują „Panu Bogu”, młodzieży, „duszpasterzom”, wolontariuszom i organizatorom; powtarzają liczby uczestników (ponad milion, w tym ok. 20 tys. z Polski), wychwalają „Casa Polonia”, zapowiadają Seul. Wyróżniono słowa „papieża” Leona XIV o pragnieniach młodych jako „stołku” ułatwiającym „wyjrzeć przez okno spotkania z Bogiem”. Całość utrzymana jest w tonie PR-owego triumfalizmu bez jednej wzmianki o grzechu, nawróceniu, potrzebie stanu łaski i panowaniu Chrystusa Króla; to wprost promocja naturalistycznej religii emocji, której ołtarzem jest „doświadczenie wspólnoty” zamiast Ofiary.

Szczegółowa, pełna szacunku scena katolicka z kapłanami, krzyżem i polską flagą podczas patriotycznego nabożeństwa na zewnątrz, ukazująca wiarę i patriotyzm w duchu tradycji katolickiej.
Kurialiści

Patriotyczny spektakl bez Chrystusa: rocznica Powstania w Rzymie jako liturgia państwa

Portal KEP informuje, że polscy uczestnicy Jubileuszu Młodzieży w Rzymie upamiętnią 81. rocznicę wybuchu Powstania Warszawskiego w Casa Polonia przez minutę ciszy, śpiew pieśni patriotycznych, a wieczorem przez katechezę, „Mszę św.” pod przewodnictwem Stanisława Dziwisza i koncert „uwielbieniowy”. Centralnym akcentem ma być udział harcerzy i transmisja online. Cytowany jest „ks.” Tomasz Koprianiuk, który zapowiada modlitwę i refleksję połączone z hołdem dla powstańców:

„W rocznicę wybuchu powstania warszawskiego połączymy się wraz z młodymi ludźmi w modlitwie i refleksji, aby uczcić pamięć bohaterów walczącej stolicy… Pod przewodnictwem polskich harcerzy upamiętnimy Godzinę ‘W’… Do udziału w wydarzeniu zapraszamy poprzez transmisję online”.

Wszystko to ma się odbyć w ramach programu Jubileuszu Młodzieży, zwieńczonego przez „Mszę” i koncert „uwielbienia”. Oto narracja: patriotyzm, wspólnota, emocje — bez dogmatu, bez łaski, bez prymatu Chrystusa Króla nad narodami. Konkluzja jest bolesna i jednoznaczna: zamiast katolickiego kultu — liturgia państwa i sentymentalny świecki rytuał, zwieńczony posoborową profanacją „Mszy”.

Reverentna scena katolicka w tradycyjnej polskiej świątyni, z ołtarzem, kapłanami i świecami, oddająca atmosferę głębokiej wiary i kultu Chrystusa Króla
Kurialiści

Polskość bez Chrystusa Króla: misja w Bremie jako model asymilacji do posoborowej bylejakości

Portal katholisch.de przedstawia historię i bieżącą działalność Polskiej Misji „Katolickiej” w Bremie: liturgie w języku polskim, kultywowanie „tradycji”, zaangażowanie rodzin, „szkołę sobotnią” oraz harmoniczną współpracę z niemiecką parafią terytorialną. Akcent pada na integrację kulturową, dwujęzyczne obchody i „poczucie wspólnoty z lokalnym Kościołem”. Zasadniczy przekaz: język, zwyczaj i partycypacja instytucjonalna równa się żywa wiara. Oskarżenie jest oczywiste: ta narracja pomija nadprzyrodzoność, redukując religię do etno-kulturalnego klubu i posoborowej socjologii.

Tradycyjny katolicki altar z kapłanem, Eucharystią i krzyżem, symbolizujący głęboką wiarę i pobożność, odpowiedni dla katolickiego bloga.
Posoborowie

Neokatechumenalny marketing „powołań”: liczby bez łaski, emocje bez dogmatu

Portal Opoka informuje o spotkaniu Drogi Neokatechumenalnej na rzymskim Tor Vergata, zamykającym tzw. Jubileusz Młodzieży, na którym według prowadzących 5 tys. młodych mężczyzn wyraziło gotowość do wstąpienia do seminariów „Redemptoris Mater”, a 5 tys. kobiet – do zakonów. Wydarzenie prowadził Baldassare Reina, „wikariusz Rzymu”, z udziałem 26 „biskupów” i 100 „księży” formowanych w seminariach Drogi; katechezy głosili Kiko Argüello, Maria Ascensión Romero i o. Mario Pezzi. Artykuł eksponuje hasła o „wolności krzyża”, potrzebie subiektywnego „przyjęcia Ducha Świętego” i emocjonalnym wezwaniu do „odpowiedzi miłości”. Na scenę wprowadzono ikonę oraz wizerunek Carmen Hernández i wezwano do publicznych deklaracji „powołania”. Pointą jest triumfalna narracja o rekordowych „zgłoszeniach”, bez choćby minimalnej doktrynalnej precyzji, bez pytania o ważność święceń, naturę kapłaństwa i obiektywne warunki łaski uświęcającej. To nie świadectwo żywotności Kościoła, lecz posoborowa iluzja wzrostu – ruch mas i haseł przy równoczesnej dezercji od katolickiej wiary i sakramentalnej rzeczywistości.

Reverentna katolicka scena na zewnątrz, z duchownymi i wiernymi w tradycyjnych szatach, przed majestatyczną bazyliką, ukazująca wiarę i jedność w Kościele.
Posoborowie

Neokatechumenalny „jubileusz nadziei”: pseudocharyzmat nad przepaścią modernizmu

Cytowany artykuł relacjonuje masowe spotkanie Drogi Neokatechumenalnej na Tor Vergata w Rzymie, prowadzone przez kard. Baldassare Reinę, z udziałem Kiko Argüello, Mario Pezziego i Marii Ascensión Romero. Akcenty: „jubileusz nadziei”, wezwania powołaniowe, kult „przylgnięcia do Piotra” rozumianego jako przylgnięcie do „papieża” Leona XIV, retoryka kryzysu kultury i samotności młodych, a także teza o „odnowieniu chrztu” w ramach Drogi i „ukrzyżowanym ‘ja’” jako metodzie wewnętrznej przemiany. Całość osłania brand posoborowego „Kościoła” i strukturalnie cementuje modernistyczny projekt: liturgię wspólnotową zamiast Ofiary, subiektywizm doświadczenia zamiast dogmatu, „nadzieję” socjologiczną zamiast łaski uświęcającej. Konkluzja: to nie jest katolicka odnowa, lecz pomnażanie zamętu — z sakralizacją posłuszeństwa wobec uzurpatorskiej władzy i z fałszywą soteriologią „odnowy chrztu” w ruchu prywatnym.

Biskup w tradycyjnych szatach katolickich modli się przy łóżku młodego pacjenta w szpitalu, symbolizując wiarę i troskę Kościoła.
Posoborowie

Humanitarny spektakl na oddziale onkologicznym. Gdzie jest dogmat, gdzie Kościół?

Biuro Prasowe Stolicy Apostolskiej informuje o wieczornej wizycie „papieża” Leona XIV w szpitalu Bambino Gesù, gdzie przebywa w stanie krytycznym piętnastoletni Ignacio Gonzálvez z Murcji, uczestnik Jubileuszu Młodzieży. Relacjonowane są słowa „papieża” skierowane do rodziny: „Jesteśmy stworzeni dla Nieba”, wezwanie do modlitwy, zapewnienia o empatii i błogosławieństwo dla pacjentów i personelu. Cytowany jest ojciec chłopca, który mówi, iż usłyszeli od „papieża” o woli Bożej i życiu wiecznym. Całość ujęta jest w tonie reportersko-sentymentalnym, z naciskiem na wzruszenie, empatię i wspólnotową modlitwę „jubileuszową”. Jednocześnie milczy się o sakramentach, o konieczności łaski uświęcającej, o pokucie, o realnych warunkach zbawienia i o dogmatycznych fundamentach nadziei chrześcijańskiej. To milczenie jest oskarżeniem zasadniczym.

Młodzi ludzie modlący się podczas katolickiej mszy na zewnątrz w Medziugoriu, z duchownym w tradycyjnym stroju, oddający atmosferę głębokiej wiary i modlitwy.
Posoborowie

Medziugorie i „Festiwal Młodych”: triumf emocji nad wiarą katolicką

Portal eKAI relacjonuje inaugurację 36. „Festiwalu Młodych” w Medziugoriu (4 sierpnia), z udziałem dziesiątek tysięcy młodych z 71 krajów. „Mszę” otwarcia celebrował abp Francis Assisi Chullikatt, a „orędzie ‘papieża’ Leona XIV” odczytał abp Aldo Cavalli, wizytator dla parafii Medziugorie. Przekaz koncentruje się na haśle: „Pójdziemy do domu Pańskiego” (Ps 122,1), na idei wspólnoty różnojęzycznej i zachęcie do „powołań”, splecionych z emocjonalną retoryką o „domu”, „nadziei” i „języku wiary”. Pojawia się także wątek „Roku Jubileuszowego 2025” oraz adoracja Najświętszego Sakramentu. Kontekst milczy jednak o prawomocności objawień, o obowiązku odrzucenia fałszu, o potępieniu błędów doktrynalnych i o warunkach łaski: jest to spektakl religijnego sentymentalizmu, który przykrywa synkretyczny kult Medziugoria – miejsca o podejrzanych „objawieniach” – i banalizuje sakrum.

Reverentny katolicki kapłan modlący się przed krzyżem w tradycyjnej świątyni, symbol wiary i pokory
Posoborowie

Hiroszima jako pretekst: humanitarny pacyfizm zamiast królowania Chrystusa

Cytowany artykuł relacjonuje wypowiedź Roberta Prevosta („papieża” Leona XIV) z okazji 80. rocznicy bombardowania Hiroszimy. W przesłaniu do „biskupa” Alexisa M. Shirahamy potępia broń nuklearną jako „obrażającą wspólną ludzką godność” i wzywa do „odrzucenia złudnego poczucia bezpieczeństwa opartego na wzajemnym gwarantowaniu zniszczenia”, zastępując je „globalną etyką sprawiedliwości, braterstwa i dobra wspólnego”, konkludując pochwałą „pokoju bezbronnego i rozbrajającego”. Artykuł milczy o królowaniu Chrystusa, grzechu, łasce, nawróceniu i karze Bożej, redukując pokój do programu naturalistycznego humanitaryzmu – i to jest jego zasadnicza teza: pokój bez Chrystusa i Jego prawa jest karykaturą pokoju, a kult „ludzkiej godności” bez odniesienia do Boga to idolatria człowieka.

Realistyczne, pełne szacunku zdjęcie przedstawiające tradycyjną katolicką świątynię z kapłanem w ornatach trzymającym krucyfiks oraz wiernych w modlitwie, podkreślające duchową głębię i wiarę.
Kurialiści

Szkoła bez łaski: naturalistyczna etyka i posoborowa „religia” jako tandem demoralizacji

Portal Opoka informuje o wypowiedziach Dawida Lipskiego, nauczyciela etyki i członka Komitetu Inicjatywy Ustawodawczej „Tak dla religii lub etyki w szkole”, który w obliczu decyzji MEN ograniczających rangę religii i etyki w szkołach, wzywa do tworzenia wspólnego frontu nauczycieli obu przedmiotów. Przywoływane są jego oceny, że decyzje resortu spowodują wybór „niczego”, oraz że etyka jako filozofia moralna jest „uniwersalna” i nie stoi w opozycji do religii. Artykuł odnotowuje też telewizyjną deklarację Barbary Nowackiej, iż „szkoła nie jest miejscem, gdzie dzieci powinny być formowane religijnie”, a także wzmiankuje obywatelski projekt „Religia lub etyka w szkole” i zebranie pół miliona podpisów. Konkluzja materiału jest taka, że „religia” i „etyka” powinny razem bronić swoich praw i wartości w systemie szkolnym – i właśnie to stanowi sedno błędu: redukcję religii do wymienialnej opcji wychowawczej obok naturalistycznej etyki, co jest zaprzeczeniem katolickiej zasady jedynego panowania Chrystusa nad porządkiem publicznym.

Rekolekcja katolicka w tradycyjnym kościele, kapłan z krzyżem, wierni, atmosfera modlitwy i skupienia
Posoborowie

Neokatechumenalny jubileusz nadziei bez łaski: triumf psychologii nad wiarą

Cytowany artykuł relacjonuje masowy zjazd tzw. Drogi Neokatechumenalnej na rzymskim Tor Vergata, z „nabożeństwem powołaniowym” pod przewodnictwem „kard.” Baldassare Reiny. Liderzy Kiko Argüello, o. Mario Pezzi i Maria Ascensión Romero łączą wydarzenie z apelem „papieża” Leona XIV do świętości i „radykalnych wyborów”, proponując „odnowienie chrztu”, wspólnotowość i nadzieję jako remedium na samotność młodych oraz kryzys kultury. Podczas spotkania padła retoryczna diagnoza: rozpad posłuszeństwa, destrukcja rodziny i duchowa pustka nowoczesnych społeczeństw. Kulminacją było zachęcanie do „rozeznawania powołania” w ramach struktur posoborowych. W całej narracji nie pada ani jedno jasne odwołanie do obiektywnej doktryny katolickiej o łasce uświęcającej, grzechu śmiertelnym, konieczności prawdziwych sakramentów i królowaniu Chrystusa nad narodami — to liturgia socjologii podszyta sentymentem.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.