Jan Maria Vianney jako lustro dla upadku posoborowego „duchowieństwa”
Portal Opoka informuje o życiorysie św. Jana Marii Vianneya: o jego skromnych zdolnościach akademickich, kłopotach z łaciną, dwukrotnym usunięciu z seminarium, ostatecznych święceniach w 1815 roku w Grenoble oraz o przeniesieniu do zaniedbanej parafii w Ars, która z czasem stała się miejscem nieprzerwanych pielgrzymek do konfesjonału i na Mszę, a „proboszcz z Ars” – patronem proboszczów. Publicystyka podkreśla, że początkowo „na Mszę Świętą niedzielną przychodziło kilka osób”, by następnie – dzięki gorliwości kapłana – Ars rozkwitło. Końcowy ton jest laurkowy i powierzchowny, a zasadnicze elementy nadprzyrodzonej misji kapłana – ofiara Mszy i nawrócenie z grzechów ciężkich przez sakramentalną pokutę – ulegają banalizacji w stylistyce reporterskiej. Oto symptom kuriozalny: hagiografia bez teologii łaski.