Portal LifeSiteNews (31 października 2025) informuje o kampanii „Left to Die” inicjowanej przez organizację Prolife Alberta, ujawniającej praktykę pozostawiania przy życiu urodzonych dzieci po nieudanych aborcjach bez jakiejkolwiek opieki medycznej. Według oficjalnych danych federalnych, w latach 2023-2024 w samej Albercie 28 noworodków zmarło w wyniku celowego zaniechania pomocy, zaś w całej Kanadzie liczba ta sięga 150 przypadków. Organizacja wskazuje, że rządząca Partia Konserwatywna pod przywództwem premier Danielle Smith posiada kompetencje do zmiany tej zbrodniczej polityki, lecz dotychczas nie podjęła stosownych działań.
Faktyczna legalizacja dzieciobójstwa pod płaszczykiem „polityki zdrowotnej”
Przedstawione dane stanowią jedynie wierzchołek góry lodowej systematycznego ludobójstwa, którego prawdziwa skala ukryta jest za biurokratycznym językiem „statystyk medycznych”. Alberta Health Services funkcjonuje jako narzędzie kultury śmierci sankcjonującej praktyki, które w każdej zdrowej cywilizacji uznano by za zbrodnię przeciwko ludzkości.
„No resuscitation. No oxygen. No medical care” – „current AHS guidelines”
Ten zdawkowy opis procedur ukazuje całkowite zerwanie z fundamentami prawa naturalnego, które już św. Tomasz z Akwinu określał jako uczestnictwo stworzeń rozumnych w wiecznym prawie Bożym (Summa Theologiae, I-II, q. 91, a. 2). Kanadyjski system prawny, wyrzekłszy się Boga, stał się narzędziem lex iniustissima (prawa najniesprawiedliwszego), które Pius XII w encyklice Summi Pontificatus (1939) nazwał „odrzuceniem podstawowego prawa do życia nienarodzonych”.
Teologiczne bankructwo świeckiego „pro-life”
Choć inicjatywa Prolife Alberta słusznie demaskuje te ohydne praktyki, jej przesłanie pozostaje uwięzione w pułapce humanistycznego redukcjonizmu. Kampania opiera się na argumentach o „prawie do opieki medycznej” i „zdrowym rozsądku”, całkowicie pomijając nadprzyrodzony wymiar godności człowieka stworzonego na obraz i podobieństwo Boże (Rdz 1,27).
Wypowiedź przedstawiciela organizacji: „To has awakened something long dormant — a sense of moral urgency that transcends politics” – odsłania fałszywą duchowość opartą na emocjonalnym aktywizmie, nie zaś na Objawieniu. Bez odniesienia do grzechu pierworodnego, konieczności Odkupienia i obowiązku publicznego wyznawania wiary, takie ruchy skazane są na klęskę, gdyż – jak uczył św. Pius X w encyklice Pascendi Dominici gregis – „prawdziwa religia nie pochodzi od człowieka, lecz od Boga”.
Milczenie o źródle zła: apostazji narodów
Szokujące jest, że w całym materiale brakuje jakiejkolwiek wzmianki o:
- Katolickim nauczaniu o aborcji jako mortalissimo crimine (najcięższej zbrodni) potępionym przez Piusa XI w Casti connubii (1930)
- Obowiązku władz cywilnych do ochrony niewinnego życia jako podstawowego celu sprawiedliwości (Rerum novarum, Leon XIII)
- Stanowisku Kościoła wobec polityków tolerujących dzieciobójstwo, którzy – według Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. – podlegają ekskomunice latae sententiae
- Nadprzyrodzonej konsekwencji tych zbrodni: wiecznym potępieniu sprawców i współwinnych
Organizatorzy kampanii błędnie twierdzą, że zmiana polityki AHS „should be common-sense and bipartisan”. To dowód całkowitego niezrozumienia natury zła, które – jak przypominał św. Augustyn – nie jest jedynie brakiem dobra, lecz aktywnym buntem przeciwko porządkowi Bożemu. Żadna „dwustronna umowa” z siłami propagującymi kult śmierci nie jest możliwa, gdyż jak nauczał Pius XI w Quas primas, „Królestwo Chrystusa opiera się na całkowitym odrzuceniu zasad świata”.
Duchowe przyczyny kryzysu: odrzucenie Królewskiej Godności Chrystusa
Kanadyjskie prawodawstwo sankcjonujące dzieciobójstwo stanowi logiczną konsekwencję:
- Odrzucenia społecznego panowania Chrystusa Króla (Quas primas, Pius XI)
- Przyjęcia masońskiej zasady „wolności sumienia” potępionej w Syllabusie błędów Piusa IX (propozycje 15, 77-79)
- Zastąpienia katolickiej teologii państwa przez liberalną koncepcję „neutralności światopoglądowej”
Gdy w 1969 r. Pierre Trudeau zalegalizował aborcję w Kanadzie, żaden z „biskupów” posoborowych nie nałożył na niego kanonicznych kar przewidzianych przez prawo kościelne. To milczenie hierarchii stało się przyzwoleniem dla kolejnych zbrodni, prowadząc do obecnego horroru.
Fałszywe rozwiązania i brak nawrócenia
Kampania „Left to Die” popełnia trzy fundamentalne błędy:
- Koncentruje się na skutkach, nie zaś na przyczynie zbrodni – odrzuceniu Boga i Jego praw
- Apeluje do sumień funkcjonariuszy systemu śmierci, zamiast wzywać do publicznej pokuty i zadośćuczynienia
- Pomija konieczność przywrócenia katolickiego porządku społecznego jako jedynego antidotum na kryzys
Brakuje tu wezwania do:
- Natychmiastowego chrztu dzieci zagrożonych śmiercią (kanon 746 KPK 1917)
- Ekskomuniki lekarzy i polityków odpowiedzialnych za zbrodnie (kanon 2350 §1 KPK 1917)
- Publicznego poświęcenia prowincji Najświętszemu Sercu Jezusa i Niepokalanemu Sercu Marji
Jak ostrzegał św. Jan Chryzostom: „Milczenie wobec grzechu jest przyzwoleniem na niego”. Dopóki Kanada nie powróci do publicznego uznania panowania Chrystusa Króla, dopóty będzie rodzić kolejne pokolenia Heroda, mordujące niewinne dzieci w imię „postępu” i „wolności”.
Za artykułem:
‘Left to Die’ campaign demands protections for babies born alive after abortions (lifesitenews.com)
Data artykułu: 31.10.2025








