Portal Opoka relacjonuje śmierć Elżbiety Pendereckiej (1947-2025), żony kompozytora Krzysztofa Pendereckiego, jako stratę dla „promocji kultury polskiej”. W komunikacie Andrzeja Gizy ze Stowarzyszenia im. Beethovena podkreślono jej rolę jako organizatorki festiwali muzycznych, w szczególności Wielkanocnego Festiwalu Ludwiga van Beethovena, oraz „kulturotwórczą działalność” nagradzaną odznaczeniami.
Naturalistyczna redukcja człowieka do wymiaru doczesnego
Komunikat pomija całkowicie stan duszy zmarłej i wieczne konsekwencje jej życia, koncentrując się wyłącznie na doczesnych osiągnięciach. Brak jakiejkolwiek wzmianki o sakramentach, modlitwie za zmarłych czy katolickich obrzędach pogrzebowych świadczy o praktycznym ateizmie (Pius XI, Divini Redemptoris) współczesnych struktur pseudokościelnych. Portal powtarza modernistyczną narrację, w której człowiek oceniany jest przez pryzmat aktywności społeczno-kulturalnej, nie zaś – jak nauczał św. Pius X – przez stopień uświęcenia i wierność Prawu Bożemu.
„Była pomysłodawczynią i organizatorką wielu ważnych wydarzeń artystycznych i festiwali”
To zdanie demaskuje bałwochwalczy kult sztuki oderwanej od nadprzyrodzoności. Festiwal nazwany „Wielkanocnym” zostaje sprowadzony do koncertów Beethovena, podczas gdy sama Wielkanoc – najważniejsze święto chrześcijaństwa – traci wymiar zbawczy. Jak przypominał Pius XI w encyklice Quas primas: „Nie masz w żadnym innym zbawienia. Albowiem nie jest pod niebem inne imię dane ludziom, w którym byśmy mieli być zbawieni” (Dz 4,12).
Synkretyzm kulturowy jako narzędzie dechrystianizacji
Wychwalanie „Europejskiej Nagrody Kultury 2002” przyznanej przez KulturForum Europa za „otwieranie Unii Europejskiej na Wschód” odsłania prawdziwy cel tej aktywności: budowę świeckiej, uniwersalistycznej cywilizacji przeciwnej Królestwu Chrystusowemu. Organizacja Sinfonietta Cracovia, oficjalna orkiestra miasta Krakowa, funkcjonuje w oderwaniu od katolickiej tożsamości miasta – grodu św. Stanisława i królów katolickich.
Nazwa stowarzyszenia imienia Ludwiga van Beethovena – masona i deisty – stanowi symboliczne odcięcie od polskiej tradycji katolickiej. Jak przypomina Syllabus Piusa IX, potępiający „opinię, że Kościół powinien się pogodzić z postępem, liberalizmem i nowoczesną cywilizacją” (pkt 80), prawdziwa kultura chrześcijańska musi być oparta na regno sociale Christi – społecznym panowaniu Chrystusa Króla.
Portret małżeństwa Pendereckich jako pary „promującej kulturę” przy całkowitym milczeniu o ich związku z Kościołem (o ile taki istniał) odzwierciedla laicką mentalność środowisk okupujących media katolickie. Wierni katolicy pamiętają słowa św. Pawła: „Zapłatąście kupieni, nie stawajcie się niewolnikami ludzkimi” (1 Kor 7,23), podczas gdy tu mamy do czynienia z niewoleniem sztuki przez ducha świata.
Duchowa pustka współczesnego „mecenatu”
Podkreślanie roli Pendereckiej jako „sekretarki męża” i organizatorki podróży artystycznych odsłania biurokratyczne pojmowanie kultury charakterystyczne dla modernistów. Prawdziwy mecenat katolicki – jak ten sprawowany przez św. Cecylię czy królową Jadwigę – zawsze służył ad maiorem Dei gloriam (ku większej chwale Bożej), nie zaś budowaniu prestiżu artystów czy instytucji.
Wspominane „wspieranie karier młodych artystów” odbywa się bez żadnego odniesienia do kryteriów moralnych i doktrynalnych. Tymczasem już Pius XII w przemówieniu do przedstawicieli filmu włoskiego (1955) podkreślał, że „sztuka bez Boga staje się niebezpiecznym narzędziem zepsucia”.
Milczenie o najważniejszym – zbawieniu duszy
Najcięższym zarzutem wobec materiału jest całkowite pominięcie nadprzyrodzonego wymiaru śmierci. Żadnego wezwania do modlitwy za zmarłą, żadnej refleksji nad sądem szczegółowym, wiecznością, możliwością czyśćca. Portal Opoka funkcjonuje tu jak świecka agencja prasowa, zdradzając swoją prawdziwą – antykatolicką – naturę.
Katolik pamięta słowa De imitatione Christi: „Jakąż korzyść przynosi ci znajomość wszystkich rzeczy na świecie, jeśli przez to będziesz potępiony?” (Księga I, 2). W obliczu śmierci wszystkie festiwale, nagrody i europejskie projekty okazują się vanitas vanitatum (marność nad marnościami), jeśli nie służyły zbawieniu duszy.
Za artykułem:
Zmarła żona sławnego kompozytora. Elżbieta Penderecka promowała kulturę polską za granicą (opoka.org.pl)
Data artykułu: 31.10.2025








