Sąd Najwyższy w Finlandii rozpatruje sprawę Päivi Räsänen i biskupa luterańskiego Juhany Pohjoli za głoszenie katolickiej moralności

Finlandia: Sąd Najwyższy rozpatrzy sprawę prześladowania chrześcijan za głoszenie moralności katolickiej

Podziel się tym:

Portal eKAI (29 października 2025) relacjonuje proces posłanki Päivi Räsänen i luterańskiego biskupa Juhany Pohjoli, oskarżonych o „podżeganie do nienawiści” za publiczne głoszenie chrześcijańskiej etyki seksualnej. Prokuratura wykorzystuje paragraf z rozdziału „Zbrodnie przeciwko ludzkości” fińskiego Kodeksu karnego, żądając cenzury wypowiedzi opartych na Piśmie Świętym i kar finansowych. Dwukrotne uniewinnienia przez sądy niższej instancji nie powstrzymały państwowej machiny represji – sprawa trafiła do Sądu Najwyższego. Demokracja przeistacza się w totalitaryzm, gdy państwo uzurpuje sobie prawo do sądzenia prawd objawionych.


Prawo Boże versus świecki fundamentalizm

„Sędziowie podkreślili wówczas, że rolą państwa nie jest interpretowanie terminów biblijnych ani osądzanie doktryn teologicznych”

– przypomina portal eKAI. Tymczasem sama możliwość wszczęcia takiego procesu demaskuje apostazję współczesnych państw od fundamentów cywilizacji chrześcijańskiej. Już Pius IX w Syllabus Errorum (1864) potępił jako herezję twierdzenie, że „człowiek może w praktyce stosować jakąkolwiek religię, którą uzna za prawdziwą” (pkt 15) oraz że „Kościół nie ma prawa posługiwać się siłą” (pkt 24). Finlandia dokonuje dziś sądowej profanacji słów św. Pawła z Listu do Rzymian (Rz 1,24-27), które od 2000 lat stanowią nienaruszalny element katolickiego nauczania moralnego.

Fałszywa tolerancja jako narzędzie prześladowań

Retoryka „praw mniejszości” służy dziś do penalizacji lex naturalis (prawa naturalnego). Artykuł milczy o kluczowym fakcie: oskarżenia opierają się na relatywistycznej filozofii, która odrzuca pojęcie obiektywnej prawdy moralnej. Św. Pius X w encyklice Pascendi Dominici gregis (1907) demaskował modernizm jako „syntezę wszystkich herezji”, który podważa nadprzyrodzony charakter Objawienia. Fiński proces stanowi logiczną konsekwencję przyjęcia tej heretyckiej zasady – państwo uzurpuje sobie kompetencje do definiowania, które fragmenty Biblii są „nienawistne”.

Paul Coleman z ADF International ostrzega przed „kulturą strachu i cenzury”, lecz jego argumentacja ogranicza się do płaszczyzny świeckiego liberalizmu. Zabrakło najistotniejszego głosu: że jedynym fundamentem wolności jest uznanie królewskiej władzy Chrystusa nad narodami. Jak nauczał Pius XI w Quas Primas (1925): „Państwa nie mogą odmawiać publicznej czci i posłuszeństwa królującemu Chrystusowi”.

Milczenie o źródle prześladowań

Artykuł pomija kluczowy kontekst teologiczny: postępowanie przeciwko Räsänen i Pohjoli jest możliwe tylko w społeczeństwie, które odrzuciło Social Reign of Christ the King (Społeczne Panowanie Chrystusa Króla). Gdy w 1925 roku papież Pius XI ustanawiał święto Chrystusa Króla, przestrzegał: „Odstępstwo od Chrystusa wydało dla pojedynczych obywateli i dla państw owoce: nasienie niezgody wszędzie porozsiewane, płomienie zazdrości i nieprzyjaźni”. Finlandia – kraj gdzie „małżeństwa” homoseksualne legalizowano już w 2002 roku – stanowi modelowe laboratorium antychrześcijańskiego totalitaryzmu.

Schizmatycka pułapka

Warto zauważyć, że oskarżony biskup reprezentuje schizmatycki Kościół luterański, który sam powstał w wyniku buntu przeciwko katolickiej nauce o małżeństwie i władzy papieskiej. Jak przypomina dekret Lamentabili sane exitu (1907): „Krytyk nie może przypisywać Chrystusowi nieograniczonej wiedzy” (pkt 34). Luterańska teologia, odrzucająca Magisterium Kościoła, otworzyła furtkę dla późniejszego relatywizmu moralnego – dziś zbiera żniwo w postaci państwowej cenzury własnych „reformatorów”.

Syndrom posoborowej apostazji

Opisywany proces jest logicznym owocem soborowej „dewocyjnej czci wobec człowieka” (abp Marcel Lefebvre). Gdy struktury okupujące Watykan porzuciły nauczanie Piusa IX o erroribus modernis, przyjmując w Dignitatis humanae (1965) naturalistyczną koncepcję wolności religijnej, dały przyzwolenie na prześladowanie prawowiernych katolików pod pozorem „ochrony praw człowieka”. Fiński paragraf o „zbrodniach przeciwko ludzkości” zastosowany wobec cytatów biblijnych to jedynie skrajne rozwinięcie tej antykatolickiej rewolucji.

Kościół Katolicki przed 1958 rokiem nigdy nie zaakceptowałby sądzenia kogokolwiek za głoszenie słowa Bożego. Jak stwierdza bulla Cum ex Apostolatus Officio Pawła IV: „Żaden urząd kościelny nie może być sprawowany przez heretyka”. W Finlandii nie chodzi jedynie o wolność słowa – to test wierności narodów wobec Chrystusa Króla. Jak zapowiedziano w Quas Primas: „Kto nie jest z Chrystusem, jest przeciwko Niemu”.


Za artykułem:
29 października 2025 | 15:23Finlandia – proces za obronę natury małżeństwa przed finałemSąd Najwyższy Finlandii rozpatrzy w czwartek, sprawę posłanki Päivi Räsänen i biskupa luterańskiego Juhany Pohjo…
  (ekai.pl)
Data artykułu: 31.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: ekai.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.