Portal Catholic News Agency (1 listopada 2025) relacjonuje szereg wydarzeń związanych z aborcją w USA. Artykuł podaje, że 71% ankietowanych popiera wymóg osobistej wizyty u lekarza przed przepisaniem tabletek poronnych, podczas gdy obecne federalne regulacje dopuszczają teleporady i przesyłkę pocztową. W Teksasie prokurator generalny Ken Paxton wygrał w sądzie apelacyjnym sprawę przeciwko Yelp, który zamieszczał wprowadzające w błąd informacje o centrach pro-life. W Wirginii władze szkolne zaprzeczają doniesieniom o ułatwianiu aborcji uczniom bez wiedzy rodziców. Planned Parenthood w Wisconsin wznowiło aborcje po rezygnacji z federalnego programu Medicaid, zaś Ohio zerwało umowę z tą organizacją, powołując się na decyzję administracji Trumpa. Całość przedstawiona jest w kontekście „praw reprodukcyjnych” z marginalnym odniesieniem do argumentów pro-life.
Naturalistyczne mydlenie oczu
Rzekome „bezpieczeństwo” staje się tu parawanem dla akceptacji zbrodniczej praktyki dzieciobójstwa. Gdy portal podaje, że „30% ankietowanych ma poważne obawy dotyczące bezpieczeństwa pigułki aborcyjnej”, pomija milczeniem podstawowe nauczanie Kościoła: „Żadna okoliczność, żadne prawo, żadna władza nigdy nie może uczynić godziwym aktu bezpośredniego zabójstwa niewinnej istoty ludzkiej” (Pius XI, Casti connubii). Debata ograniczona do medycznych aspektów morderstwa to klasyczny przykład modernizmu, gdzie prawo Boże zostaje zredukowane do kwestii technicznych.
Yelp i wojna informacyjna
Sprawa Teksasu przeciwko Yelp ujawnia głębszy problem: systemowa dyskryminacja prawdy o świętości życia. Sąd apelacyjny słusznie uznał jurysdykcję stanu nad kalifornijską firmą, lecz sama argumentacja opiera się na fałszywym założeniu „walki z dezinformacją”. Centra pro-life nie potrzebują ochrony przed „wprowadzającymi w błąd stwierdzeniami”, lecz bezkompromisowego głoszenia Ewangelii życia. Jak nauczał Pius XI w Quas primas: „Państwa winny uznać panowanie Chrystusa, wydając prawa zgodne z przykazaniami i przykazaniem miłości”. Bez tego fundamentu nawet korzystne wyroki sądowe pozostają li tylko łataniną rozkładającego się systemu.
Edukacyjna zdrada
Doniesienia o rzekomym ułatwianiu aborcji uczniom w Wirginii odsłaniają całkowity upadek moralny instytucji edukacyjnych. Gdy superintendent Michelle Reid zapewnia, że „takie zachowanie nigdy nie byłoby dopuszczalne”, należy zapytać: dlaczego szkoły w ogóle zajmują się „usługami reprodukcyjnymi”? Divini illius Magistri Piusa XI jednoznacznie stwierdza: „Wychowanie należy przede wszystkim i głównie do Kościoła i rodziny, a państwo tylko w sposób podrzędny”. Brak reakcji na sam fakt obecności aborcyjnej propagandy w szkołach dowodzi, że tzw. „współpraca ze śledztwami” to kolejna fasada.
Krwawe interesy
Wznowienie aborcji przez Planned Parenthood w Wisconsin po rezygnacji z Medicaid ujawnia prawdziwy priorytet tej organizacji: zysk ponad życie. Heather Weininger słusznie mówi o „biznesowym modelu nastawionym na aborcję”, ale nie wyciąga logicznego wniosku: każda współpraca z tym krwawym kartelem to współudział w morderstwie. Ohio, kończąc umowę Medicaid z Planned Parenthood, działa słusznie, lecz powołanie się na „federalną pauzę” zamiast na prawo naturalne i Boskie pokazuje ograniczenia świeckich rozwiązań. Jak przypomina Pius IX w Syllabusie błędów: „Nie można pochwalać tego zdania, że wolność sumienia i wyznania jest prawem przysługującym każdemu człowiekowi” (pkt 15).
Dramatyczne pominięcia
Najcięższym zarzutem wobec całego artykułu jest całkowite przemilczenie sakramentalnego wymiaru grzechu. Brak wezwania do spowiedzi dla kobiet po aborcji, lekarzy wykonujących zabójstwa czy polityków wspierających śmierć to duchowa zdrada. „Kto by jedno z tych najmniejszych przyjął w imię moje, Mnie przyjmuje. A kto by Mnie przyjął, przyjmuje Tego, który Mnie posłał” (Mt 18,5). Artykuł walczy o „bezpieczniejsze” morderstwa, zamiast głosić absolutny zakaz zabijania niewinnych. Tym samym wpisuje się w logikę kultu śmierci, którą św. Pius X potępił w Lamentabili sane jako „nowoczesny błąd polegający na stawianiu człowieka w miejsce Boga” (pkt 58).
Jedyna droga naprawy
Rozwiązaniem nie są półśrodki w stylu ograniczania teleporad, lecz całkowite uznanie królewskiej władzy Chrystusa nad narodami. Jak uczy Pius XI w Quas primas: „Pokój Chrystusowy w Królestwie Chrystusowym – oto jedyna droga do zbawienia osobistego i społecznego”. Dopóki Stany Zjednoczone nie uznają publicznie panowania Naszego Pana, dopóty będą tonąć w krwi niewinnych. Artykuł CNA, choć formalnie pro-life, nie sięga tej teologicznej głębi, ograniczając się do politycznych rozgrywek. Tymczasem żadna ustawowa poprawka nie zastąpi nawrócenia serc – jedynego fundamentu cywilizacji życia.
Za artykułem:
Poll: 7 in 10 voters support requiring doctor’s visit for abortion pills (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 01.11.2025
