Portal eKAI (23 stycznia 2018) relacjonuje z dumą współfinansowanie przez Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego prac dokumentacyjnych w cerkwi św. Borysa i Gleba w Grodnie – schizmatyckim przybytku, który nigdy nie był częścią Mistycznego Ciała Chrystusa. Czytamy o „przywróceniu do kultu” w 1991 roku tejże pseudosakralnej budowli, która od 1853 roku pełniła funkcję świecką, zaś obecnie staje się przedmiotem polsko-białoruskiej współpracy pod patronatem konsulatu RP i miejscowej „parafii prawosławnej”.
Subwencjonowanie herezji jako akt zdrady katolickiej tożsamości
Fakt, że polski rząd finansuje renowację sanktuarium schizmatyków, stanowi jawne pogwałcenie odwiecznej doktryny Kościoła. Extra Ecclesiam nulla salus (poza Kościołem nie ma zbawienia) – jak uczy Sobór Laterański IV (1215) i niezliczeni Ojcowie Kościoła – oznacza, że wszelkie wsparcie materialne lub moralne dla wspólnot odłączonych jest współudziałem w ich błędzie. Pius XI w encyklice Mortalium Animos (1928) kategorycznie zakazał współpracy z heretykami:
„Nie wolno katolikom w jakikolwiek sposób brać udziału w ich zebraniach ani współdziałać w ich dążeniach”
Tymczasem czytamy o zaangażowaniu MKiDN w „interdyscyplinarne badania” schizmatyckiej budowli, co stanowi złamanie kanonu 1258 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku: „Nie wolno katolikom w jakikolwiek sposób asystować ani uczestniczyć w kultach niekatolickich”. Instrukcja Świętego Oficjum z 1949 roku precyzowała: „Zakaz obejmuje także wspieranie materialne, restaurację lub konserwację miejsc kultu heretyckiego”.
Relatywizm wpisany w język „dokumentacji”
Retoryka artykułu ujawnia głęboko zakorzeniony indyferentyzm religijny, który Pius IX potępił w Syllabusie błędów (1864):
- Użycie terminu „cerkiew” bez cudzysłowu czy kwalifikatora „schizmatycka” nadaje fałszywej wspólnocie pozory legitymizacji
- Określenie „przywrócenie do kultu” sugeruje, jakoby funkcja sakralna mogła istnieć poza jedynym prawdziwym Kościołem
- Wspomnienie o „parafii prawosławnej” w cudzysłowie jest niewystarczające – schizmatycy nie posiadają ani władzy jurysdykcyjnej, ani kapłaństwa ważnego (Bulla Leona XIII Apostolicae Curae)
Szczególnie oburzająca jest strona internetowa www.e-dziedzictwo.pl prezentująca cerkiew jako obiekt „dziedzictwa kulturowego”. To klasyczny przykład redukcji sacrum do estetyki, przeciwko której Pius X w dekrecie Lamentabili (1907) potępił tezę: „Sakramenty mają tylko przypominać człowiekowi o obecności zawsze dobroczynnego Stworzyciela” (propozycja 41).
Polityczny wymiar apostazji
Zaangażowanie Konsulatu Generalnego RP w Grodnie w ten projekt demaskuje zdradę katolickiej tożsamości Polski. Gdy Pius XI w Quas Primas (1925) ustanawiał święto Chrystusa Króla, podkreślał:
„Królestwo Odkupiciela naszego obejmuje wszystkich ludzi – tak, iż najprawdziwiej cały ród ludzki podlega władzy Jezusa Chrystusa”
Tymczasem polskie władze, finansując renowację schizmatyckiej świątyni, realizują modernistyczny postulat z Syllabusu: „Kościół powinien być oddzielony od Państwa, a Państwo od Kościoła” (błąd 55). To jawne odrzucenie Prawa Bożego na rzecz masońskiej zasady „wolności kultów”!
Milczenie o świętokradztwie
Artykuł pomija kluczową kwestię: wszelkie „nabożeństwa” odprawiane w grodzieńskiej cerkwi są aktami bałwochwalstwa. Jak przypomina Św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice: „Kościół jest jedną, jak jeden jest Bóg, jedna wiara, jeden chrzest. Gdzie nie ma jedności z następcą Piotra, tam nie ma Kościoła, tylko sekta”.
Brak także ostrzeżenia, że przyjmowanie „komunii” w strukturach schizmatyckich stanowi ciężkie świętokradztwo (kanon 731 §1 KPK 1917). Brak wzmianki, że żadna z tzw. „świętych” postaci czczonych w prawosławiu – jak Borys i Gleb – nie została uznana przez autentyczny Magisterium Kościoła.
Finansowanie „ohydy spustoszenia”
Przerażający jest fakt, że projekt realizowany przez Polskie Bractwo Kawalerów Gutenberga otrzymał dotację w ramach programu „Ochrona dziedzictwa kulturowego za granicą”. To bezpośrednie naruszenie zasady św. Pawła: „Nie uczestniczcie w bezowocnych czynach ciemności, a raczej piętnujcie je” (Ef 5, 11).
Jak czytamy w Liście Apostolskim Piusa IX Multiplices inter (1861): „Władza naszej Stolicy postanowiła, że duchowny lub chrześcijanin, który wspiera heretyków w ich praktykach kultowych, winien być uznany za współwinnego ich zbrodni”. MKiDN, finansując cerkiew, stało się współuczestnikiem publicznego zgorszenia i apostazji!
Strategia antychrysta: zamiana sacrum w muzeum
Opis historii budowli zdradza szatański plan: redukcja świątyni do funkcji muzealnej (1948-1991), a następnie przywrócenie jako synkretycznego centrum „duchowości”. To dokładnie realizuje program masonerii opisany w Protokołach Mędców Syjonu (IV protokół): „Zastąpimy ich świątynie naszymi teatrami, muzeami i salami koncertowymi”.
Fakt, że w strukturach zachowały się „tylko 10% oryginalnych tynków” i „szczątkowe malowidła”, jest wymownym symbolem duchowej nędzy schizmy: herezja zawsze prowadzi do rozpadu i zniszczenia! Jak przestrzegał św. Hieronim: „Rozłam w Kościele jest gorszy niż wojna domowa” (List 146).
Katastrofalne skutki teologiczne
Projekt eKAI stanowi jawne pogwałcenie całej tradycji katolickiej:
- Narusza Dekret Gracjana (1140): „Nikt nie powinien odwiedzać świątyń heretyków ani uczestniczyć w ich modłach” (Causa 24, q. 3)
- Pogwałca Bullę Eugeniusza IV Laetentur coeli (1439): „Żaden poza Kościołem katolickim – ani poganin, ani żyd, ani heretyk, ani schizmatyk – nie będzie miał udziału w życiu wiecznym”
- Odrzuca nauczanie Soboru Florenckiego (1442): „Nakazujemy wszystkim, by unikali komunii z wymienionymi heretykami [w tym prawosławnymi] pod karą klątwy”
Jak podkreśla św. Tomasz z Akwinu w Summa contra gentiles (III, 120): „Błądzących w wierze nie tylko należy unikać, ale i karać jako gorszycieli dusz”. Tymczasem polskie władze nagradzają schizmatyków dotacjami!
Podsumowanie: zdrada Chrystusa Króla
Wsparcie MKiDN dla grodzieńskiej cerkwi to nie tylko błąd polityczny – to publiczne wyrzeczenie się społecznego panowania Chrystusa. Jak ostrzegał Pius XI w Quas Primas: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw, zburzone zostały fundamenty władzy”.
Artykuł eKAI – poprzez brak jakiejkolwiek krytycznej refleksji – staje się narzędziem relatywizacji jedynej prawdziwej Wiary. W czasach apostazji, gdy struktury posoborowe same promują ekumeniczną herezję, jedyną odpowiedzią katolika pozostaje nieugięte trwanie przy niezmiennej doktrynie i publiczne odrzucenie wszelkich kompromisów z błędem.
Niech słowa św. Piusa X z encykliki Pascendi (1907) będą przestrogą:
„Moderniści usiłują zniszczyć wszelką religię, a zwłaszcza katolicką, udając przy tym, że ją krzewią!”
Za artykułem:
Dobre miejsca Cerkiew pod wezwaniem Świętych Borysa i Gleba (ekai.pl)
Data artykułu: 01.11.2025








