Ciemne wnętrze sali na Uniwersytecie Georgetown z tradycyjnymi witrażami, na której odbywa się dyskusja dotycząca sztucznej inteligencji i fałszywego nauczania anty-papieża Leona XIV, symbolizująca apostazję i zaniedbanie prawdziwego nauczania katolickiego

Modernistyczny synkretyzm na Uniwersytecie Georgetown: AI jako „rewolucja przemysłowa” antypapieża Leona XIV

Podziel się tym:

Portal Catholic News Agency (31 października 2025) relacjonuje panel dyskusyjny na Uniwersytecie Georgetown poświęcony rzekomemu „wyzwaniu moralnemu” sztucznej inteligencji w kontekście „nauczania społecznego” antypapieża Leona XIV. W wydarzeniu zatytułowanym „Nowe wyzwanie i przywództwo moralne papieża Leona XIV wobec ubóstwa, pracy i sztucznej inteligencji” wzięli udział m.in. „kardynał” Blase Cupich oraz przedstawiciele związków zawodowych i środowisk akademickich. Głównym narratorem była Kim Daniels, dyrektor uniwersyteckiej Inicjatywy ds. Katolickiej Myśli Społecznej i Życia Publicznego, która określiła pontyfikat antypapieża jako odpowiedź na „zmianę wysiłku” w obliczu „kolejnej rewolucji przemysłowej”.


Naturalistyczna redukcja misji Kościoła

Podstawowym błędem teologicznym całego przedsięwzięcia jest całkowite pominięcie nadprzyrodzonego celu Kościoła, sprowadzonego do roli agencji społecznej. Gdy „kardynał” Cupich deklaruje, że „punktem wyjścia” do rozeznania dotyczącego AI ma być pytanie, czy technologia „stwarza możliwość powszechnego rozkwitu ludzkiego”, dokonuje heretyckiej redukcji salus animarum (zbawienia dusz) do utylitarnego humanizmu. Jak nauczał Pius XI w encyklice Quas Primas: „Państwa winny uznać, że nie można sprzeciwiać się publicznej czci i posłuszeństwu królującemu Chrystusowi, jeżeli pragną powagę swą nienaruszoną utrzymać”. Tymczasem paneliści – w duchu modernistycznej apostazji – całkowicie zignorowali obowiązek podporządkowania ekonomii, technologii i życia społecznego prawowitemu panowaniu Chrystusa Króla.

„Ekonomia powinna pozwalać na ludzki rozkwit wszystkich. To jak opieka zdrowotna. Każdy ma prawo do opieki zdrowotnej” – stwierdził „kardynał” Cupich.

To zdanie demaskuje marksistowskie korzenie posoborowej pseudo-doktryny społecznej. Koncepcja „prawa do opieki zdrowotnej” jako dobra dystrybuowanego przez państwo jest obca katolickiej nauce o własności prywatnej i pomocniczości. Św. Pius X w encyklice Notre charge apostolique potępił podobne idee jako „socjalizm ukryty pod płaszczykiem chrześcijaństwa”. Brak tu jakiegokolwiek odniesienia do Regnum Christi (Królestwa Chrystusa) – jedynego źródła prawdziwego ładu społecznego.

Fałszywa opcja na rzecz ubogich jako narzędzie rewolucji

Szczególnie jaskrawym przejawem teologicznego sabotażu było wielokrotne przywoływanie tzw. „opcji preferencyjnej na rzecz ubogich” – koncepcji całkowicie obcej Tradycji, wprowadzonej przez teologię wyzwolenia. Gdy Cecilia Flores z Catholic Volunteer Network oznajmiła, że „Ewangelia i katolicka nauka społeczna wymagają od katolików podejścia do współczucia dla migrantów bez rozeznania”, sięgnęła dna ideologicznego zafałszowania.

„Powinien być element, który nie wymaga rozeznania, ponieważ jest to odpowiedź ewangeliczna” – przekonywała Flores. „Widzę cierpiącą osobę, czego wymaga ode mnie Ewangelia? To nie powinno wymagać rozeznania”.

To stwierdzenie jest bezpośrednim zaprzeczeniem nauki o grzechu pierworodnym i konieczności roztropności. Jak przypominał św. Augustyn: „Miłosierdzie bez rozeznania jest matką rozwiązłości” („Misericordia sine discretione mater est dissolutionis”). Kościół zawsze nauczał, że nawet najszlachetniejsze uczynki wymagają oceny przez pryzmat wiecznego zbawienia – czego całkowicie brakuje w posoborowym aktywizmie.

Masońska infiltracja poprzez „dialog” ze związkami zawodowymi

Obecność Liz Shuler, prezydentki AFL-CIO (amerykańskiej federacji związkowej) na katolickim uniwersytecie to jawny przykład infiltracji marksistowskiej. Jak przypomina Syllabus błędów Piusa IX (pkt 63): „Dopuszcza się nieposłuszeństwo wobec prawowitych książąt, a nawet bunt przeciwko nim”. Tymczasem struktury posoborowe otwarcie kolaborują z organizacjami promującymi walkę klas – dokładnie tak, jak przepowiedział św. Pius X w encyklice Pascendi, demaskującej modernistów jako „najgroźniejszych wrogów Kościoła”.

Technokracja jako nowa religia

Przedstawienie sztucznej inteligencji jako „rewolucji przemysłowej” przez antypapieża Leona XIV to kolejny krok w budowie globalnego systemu technokratycznego, który ma zastąpić królestwo Chrystusa. Już Pius XI w Quas Primas ostrzegał: „Zburzony zupełnie pokój domowy wskutek zapomnienia i zaniedbania obowiązków; węzły rodzinne rozluźnione i trwałość rodzin zachwiana; całe wreszcie społeczeństwo do głębi wstrząśnięte i ku zagładzie idące” – co w pełni realizuje się w transhumanistycznej wizji panelistów.

Absurdalne porównanie AI do encykliki Rerum Novarum Leona XIII (przywołane przez Cupicha) to bluźniercze zrównanie Nadprzyrodzonego Objawienia z ludzkimi wynalazkami. Jak głosi Dekret Lamentabili św. Piusa X: „Prawda zmienia się wraz z człowiekiem, ponieważ rozwija się wraz z nim, w nim i przez niego” (pkt 58) – co idealnie opisuje relatywistyczne podstawy całej dyskusji.

Uniwersytet Georgetown jako laboratorium apostazji

Fakt, że wydarzenie odbyło się pod auspicjami Georgetown University – instytucji od dawna zaangażowanej w promocję antykatolickich idei – demaskuje prawdziwy cel całego przedsięwzięcia. To nie przypadek, że John Carr, założyciel inicjatywy, posługuje się językiem walki klas, mówiąc o „nowej elicie” z „nową technologią, nowym bogactwem i nową władzą”. Jak uczył papież Pius IX w Syllabie (pkt 39): „Państwo, będące źródłem i początkiem wszelkich praw, posiada pewne prawo nie ograniczone żadną miarą” – co stoi w jaskrawej sprzeczności z teokratycznym idealem katolickim.

Podsumowując, panel na Georgetown University to nie „dyskusja o etyce AI”, lecz rituał przejścia neo-kościoła w nową fazę apostazji. Przez całkowite pominięcie konieczności podporządkowania technologii i ekonomii prawom Bożym, przez milczenie na temat grzechu pierworodnego i potrzeby Odkupienia, oraz przez otwartą kolaborację z siłami rewolucyjnymi, uczestnicy wydarzenia potwierdzili, że posoborowa sekta jest niezdolna do głoszenia jakiejkolwiek nadprzyrodzonej prawdy. Jak przypomina św. Paweł: „Jeśli nawet my lub anioł z nieba głosiłby wam naukę różną od tej, którą otrzymaliście – niech będzie przeklęty!” (Ga 1,8).


Za artykułem:
Cardinal Cupich at Georgetown panel: AI is Pope Leo XIV’s ‘industrial revolution’
  (catholicnewsagency.com)
Data artykułu: 31.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: catholicnewsagency.com
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.