Portal Episkopat.pl (31 października 2025) publikuje wypowiedź „rzecznika Konferencji Episkopatu Polski” Leszka Gęsiaka SJ na temat Dnia Zadusznego i oktawy Wszystkich Świętych. „Ks.” Gęsiak zachęca do modlitwy za zmarłych poprzez uczestnictwo w „Mszach świętych”, uzyskiwanie „odpustów” oraz odwiedzanie cmentarzy, określając te praktyki jako „otwarcie na Boże miłosierdzie”. Całość stanowi klasyczny przykład posoborowej mistyfikacji, w której pozór katolickiej pobożności służy ukryciu dogmatycznej apostazji.
Fałszywa eklezjologia jako podstawa zwiedzenia
„Modlitwa za zmarłych jest także okazją do otwarcia siebie na Boże miłosierdzie”
To zdanie demaskuje sedno posoborowego przewrotu. W miejsce ex opere operato (dzięki samemu dokonaniu czynności) sakramentalnej skuteczności modlitwy za dusze czyśćcowe, mamy tu redukcję do subiektywnego przeżycia „otwarcia”. Tymczasem Katechizm Rzymski naucza niezbicie: „Modlitwy żywych, Msze św., jałmużny i inne uczynki pobożne tak są skuteczne dla umarłych, jakby je oni sami spełniali” (cz. I, rozdz. VI, 5).
Pseudosakramentalna rzeczywistość nowego rytu
Gęsiak wspomina o „uczestnictwie we Mszy świętej” jako środku pomocy zmarłym. Tymczasem nowy rytuał Pawła VI:
1. Usunął explicite modlitwy ofiarowania za dusze czyśćcowe z Kanonu Rzymskiego
2. Zredukował teologię Ofiary przebłagalnej na rzecz „uczty pamiątkowej”
3. Usankcjonował praktykę komunii na rękę, otwierając drogę świętokradztwom
Jak zauważa teolog ks. Karol Stehlin: „Nowa msza nie jest już modlitwą za zmarłych, lecz dialogiem żywych”. Uczestnictwo w tym obrzędzie nie tylko nie pomaga duszom cierpiącym, ale stanowi współudział w bałwochwalstwie.
Mit posoborowych „odpustów”
„podczas oktawy Wszystkich Świętych […] można każdego dnia uzyskać odpust zupełny za zmarłych”
To twierdzenie jest czysto magiczne w kontekście utraty władzy kluczy przez hierarchię posoborową. Św. Robert Bellarmin w De Indulgentiis podkreśla: „Odpusty pochodzą z mocy kluczy, które Chrystus dał jedynie prawdziwemu Kościołowi”. Tymczasem:
– Paweł VI w konstytucji Indulgentiarum Doctrina (1967) zniósł rozróżnienie między odpustem zupełnym a cząstkowym
– Bergoglio w 2023 r. zezwolił na „odpusty” za grzeszne praktyki ekologiczne
Milczenie o czyśćcu jako przejaw modernizmu
Szokujące jest całkowite pominięcie w tekście dogmatycznej prawdy o czyśćcu, potwierdzonej na Soborze Florenckim (1439) i Trydenckim (1563). Gęsiak mówi o „pełnej jedności z Chrystusem w wieczności”, co jest ewidentnym przejawem protestantyzującej teologii, odrzucającej pośmiertne oczyszczenie dusz.
Pius XI w encyklice Miserentissimus Redemptor przypominał: „Powinniśmy modlić się za zmarłych, aby zostali uwolnieni od grzechów” (AAS 1928, p. 177). Tymczasem posoborowie zastąpiło wiarę w czyściec mglistym „otwarciem na miłosierdzie” – co jest jawnym odrzuceniem sprawiedliwości Bożej.
Ofiara zastąpiona psychologizmem
W tekście czytamy:
„przynosimy i zapalamy znicze, składamy i kładziemy kwiaty na grobach, ale tym, co możemy im najbardziej ofiarować, jest nasza modlitewna pamięć”
To klasyczny przykład posoborowego redukcjonizmu. Podczas gdy tradycyjna pobożność katolicka łączyła modlitwę z ofiarą (posty, umartwienia, jałmużny), tutaj mamy do czynienia z czysto sentymentalnym gestem. Jak przestrzegał św. Augustyn: „Nie łzy twoje, lecz krew Chrystusa obmyje grzechy zmarłych” (Sermo 172, 2).
Pseudoduchowość jezuickiej nowej formacji
Wypowiedź „ks.” Gęsiaka SJ nie jest przypadkowa. Zakon Jezuitów po Vaticanum II stał się głównym rozsadnikiem herezji:
– Pedro Arrupe wprowadził „wiarę wyzwalającą” marksistowskiej proweniencji
– Bergoglio jako „generał” jezuitów zlikwidował formację zakonną, zastępując ją psychologią
– W Polsce jezuici propagują „dialog” z gender i LGBT
Słowa tegoż „rzecznika” należy więc rozumieć jako element systemowej destrukcji wiary w pośrednictwo Kościoła za zmarłych.
Prawdziwa droga pomocy duszom czyśćcowym
Katolik wierny Tradycji powinien:
1. Uczestniczyć wyłącznie w ofierze Mszy św. wszech czasów, gdzie codziennie odmawia się modlitwy za zmarłych
2. Ofiarować Komunię św., różaniec i drogę krzyżową w intencji dusz czyśćcowych
3. Praktykować pierwsze piątki miesiąca wynagradzające Sercu Pana Jezusa
4. Unikać jak ognia posoborowych „odpustów” i „mszy”, które są pozbawione łask
Jak pisał św. Alfons Liguori: „Jedna Msza św. ofiarowana za duszę w czyśćcu przynosi jej większą ulgę niż wszystkie modlitwy świata” (O wielkiej wartości Mszy św.).
Demaskacja „komunii świętych”
Końcowe zdanie artykułu:
„pamiętajmy, że modlitwa za zmarłych jest także okazją do otwarcia się na miłosierdzie Boże, które jest ofiarowane każdemu, zarówno żywym, jak i zmarłym”
To jawny uniwersalizm potępiony przez Piusa XII w Humani generis (1950). Dogmatyczne nauczanie Kościoła głosi, że po śmierci nie ma już nawrócenia – stąd konieczność modlitwy za zmarłych. Sugerowanie, że „miłosierdzie jest ofiarowane zmarłym” to czysty pelagianizm, głoszący możliwość nawrócenia po śmierci.
Podsumowując, omawiany tekst to kwintesencja posoborowej mistyfikacji: pod płaszczykiem „pobożności” kryje się systematyczne niszczenie wiary w czyściec, wartość Ofiary Mszy św. i moc odpustów. Jedyne lekarstwo to powrót do niezmiennej doktryny katolickiej i prawdziwej Ofiary ołtarza.
Za artykułem:
Spokesman of the Polish Bishops’ Conference: Praying for the dead is also an opportunity to open ourselves to God's mercy (episkopat.pl)
Data artykułu: 31.10.2025







