Tradycyjna katolicka msza requiem w historycznym kościele, z kapłanem w ornatach liturgicznych celebrującym u ołtarza, z małą grupą wiernych modlących się na ławkach. Scena jest melancholijna i poważna, z delikatnym świetlom cieni od świec, podkreślająca głęboką duchowość i świętość wydarzenia.

Warszawska „archidiecezja” redukuje świętych i umarłych do spektaklu

Podziel się tym:

Rytualne widowisko zamiast modlitwy za dusze czyśćcowe

Portal eKAI (29 października 2025) relacjonuje planowane obchody uroczystości Wszystkich Świętych i Dnia Zadusznego w strukturach okupujących archidiecezję warszawską. Głównymi aktorami spektaklu mają być: „abp” Adrian Galbas, „kardynał” Kazimierz Nycz oraz ich „biskupi pomocniczy”. Centralnym punktem programu stanie się wykonanie Requiem Mozarta w archikatedrze warszawskiej, rzekomo „prawdziwej Mszy za zmarłych”.


Naturalistyczna parodia świętości

Komunikat całkowicie pomija nadprzyrodzony charakter uroczystości Wszystkich Świętych, która – jak nauczał Pius XI w encyklice Quas Primas – ukazuje „triumf Chrystusa Króla w Jego wybranych”. Zamiast tego mamy do czynienia ze zwykłym ceremoniałem żałobnym, gdzie:

abp Adrian Galbas […] będzie przewodniczył o godz. 13:00 Mszy Świętej […] a następnie poprowadzi procesję żałobną na starym cmentarzu.

Brak jakiejkolwiek wzmianki o obowiązku modlitwy za dusze w czyśćcu cierpiące, o odpustach zupełnych czy konieczności stanu łaski u uczestników. To redukcja świętej wiary do świeckiego rytuału pamięci narodowej.

Muzyczny spektakl zamiast Ofiary przebłagalnej

Szczytem modernistycznej profanacji jest zapowiedź wykonania Requiem Mozarta w Dzień Zaduszny. Komunikat próbuje to usprawiedliwić kuriozalnym stwierdzeniem:

„Requiem” […] nie będzie koncertowym wykonaniem dzieła, lecz prawdziwą Mszą za zmarłych – tak, jak pierwotnie zamierzył to kompozytor.

To jawne kłamstwo doktrynalne. Jak przypomina bulla Cum ex Apostolatus Officio Pawła IV, żadna celebracja liturgiczna nie może być podporządkowana celom artystycznym. Wykonania koncertowe w kościołach potępił już Pius X w motu proprio Tra le sollecitudini (1903), nazywając je „zniewagą dla świętości miejsca”.

„Duchowni” bez władzy kluczy

Wszyscy wymienieni „hierarchowie” to funkcjonariusze sekty posoborowej:

  • „Abp” Galbas – wyświęcony przez apostatę „kardynała” Nysza w 2014 r., uczestnik antykatolickich zgromadzeń ekumenicznych
  • „Kardynał” Nycz – jeden z głównych architektów destrukcji polskiego Kościoła, promotor „synodu amazońskiego”
  • „Biskupi pomocniczy” – Janocha, Jarecki i Markowski, wszyscy zaangażowani w promocję „nowej ewangelizacji” będącej parodią misji apostolskiej

Jak uczy św. Robert Bellarmin w De Romano Pontifice, „jawni heretycy automatycznie tracą jurysdykcję kościelną”. Dlatego ich „Msze” i „procesje” są jedynie świeckimi zgromadzeniami bez żadnej wartości zbawczej.

Zatrute źródła „duchowości”

W całym komunikacie nie ma ani jednego odwołania do:

  • Obowiązku uczynków pokutnych za dusze czyśćcowe
  • Konieczności zachowania postu eucharystycznego
  • Nauki o grzechach przeciwko ciału wymagających zadośćuczynienia

Zamiast tego mamy puste frazesy o „modlitwie za zmarłych”, oderwanej od doktryny o czyśćcu i konieczności zadośćuczynienia sprawiedliwości Bożej. To właśnie owoce potępionego modernizmu, który – jak pisał św. Pius X w Lamentabili sane„redukuje religię do sentymentalnego humanitaryzmu”.

Stolica apostazji zamiast stolicy chrześcijaństwa

Warszawa, niegdyś miasto przodujące w katolickiej pobożności (czego dowodem setki bractw różańcowych i Białych Procesji), stała się dziś:

  • Centrum promocji gender („pastoralki” LGBT przy „kościele” św. Stanisława Kostki)
  • Miejscem profanacji świątyń („koncerty” w archikatedrze)
  • Siedzibą antypasterskiej władzy (konferencje „episkopatu” w Domu Arcybiskupów)

Jak przypomina Syllabus błędów Piusa IX (pkt 55), „Kościół powinien być oddzielony od państwa” to błąd potępiony. Tymczasem warszawscy „hierarchowie” od dziesięcioleci kolaborują z liberalnym państwem, sprzedając wiarę za przywileje.

Requiem dla wiary zamiast za dusze

Zapowiadane wykonanie Mozarta w archikatedrze to symbol całej apostazji posoborowej:

  • Świątynia zamieniona w salę koncertową (co potępia Kodeks Prawa Kanonicznego z 1917, kanon 1169)
  • Ofiara mszy św. podporządkowana celom artystycznym
  • Liturgia zredukowana do teatralnej scenografii

Prawdziwy katolik w dniach 1-2 listopada:

  1. Odwiedza kościół św. Piusa V na Kamionku – jedyny w stolicy z ważną Mszą trydencką
  2. Modli się o nawrócenie modernistów i ich popleczników
  3. Składa duszom czyśćcowym obietnicę odprawiania Różańca przez cały listopad

Jak pisał św. Augustyn w Państwie Bożym, „Kościół pielgrzymujący powinien nieustannie wspierać Kościół cierpiący”. Tej prawdy nie zastąpią nawet najwspanialsze symfonie.


Za artykułem:
29 października 2025 | 19:04Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny w Archidiecezji WarszawskiejW uroczystość Wszystkich Świętych, 1 listopada, metropolita warszawski abp Adrian Galbas, arcybiskup senior…
  (ekai.pl)
Data artykułu: 31.10.2025

Więcej polemik ze źródłem: ekai.pl
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.