Leon XIV propaguje modernistyczne fałszywe miłosierdzie w Polsce

Podziel się tym:

Portal eKAI (24 września 2025) relacjonuje, że uzurpator tronu Piotrowego Leon XIV przyjął polskich „biskupów” i „pielgrzymów” z okazji 100-lecia istnienia „archidiecezji gdańskiej”. W przemówieniu do Polaków stwierdził: *„W waszej Ojczyźnie objawiło się Boże Miłosierdzie”* – odnosząc się do kultu opartego na rzekomych objawieniach Faustyny Kowalskiej. Wspomniał o „misterium paschalnym” i „sakramentach świętych”, nie precyzując jednak ich katolickiego rozumienia.


Fałszywa mistyczka jako fundament apostazji

„W waszej Ojczyźnie objawiło się Boże Miłosierdzie” – to stwierdzenie stanowi bezpośrednie odwołanie do heretyckich pism Faustyny Kowalskiej, których potępienia dokonał Święty Oficjum w 1959 roku. W dekrecie Kongregacji stwierdzono, że „obrazy przedstawiające rzekome objawienia są nie do przyjęcia, a wizje noszą znamiona psychopatologiczne”. Warto przypomnieć, że pisma Kowalskiej wykazują zdumiewające podobieństwo do dzieł potępionej przez Piusa X w encyklice Tribus Circiter (1906) Marii Franciszki Kozłowskiej, założycielki mariawityzmu.

Leon XIV kontynuuje więc dzieło Jana XXIII, który w 1958 roku zawiesił dekret Świętego Oficjum, a Paweł VI w 1965 roku oficjalnie wprowadził kult sprzeczny z katolicką nauką o justitia Dei (sprawiedliwości Bożej). Jak nauczał św. Pius X w Pascendi Dominici gregis: „Moderniści, mieszając prawdę z fałszem, niszczą istotę wiary, zastępując Objawienie Boże halucynacjami histeryczek” (art. 12). Objawienie zakończyło się bowiem ze śmiercią ostatniego Apostoła, co definitywnie potwierdził Sobór Trydencki (sesja IV, dekret 1).

Naturalizm sakramentalny w służbie rewolucji

Wzruszające apele o „ożywianie wiary, nadziei i miłości” poprzez „sakramenty” w posoborowym wykonaniu stanowią klasyczny przykład naturalis religionis substitutionis (podstawienia religii naturalnej). Gdy Leon XIV mówi o „Misterium Paschalnym”, nie wspomina ani o Ofierze Krzyżowej, ani o przeistoczeniu, ani o konieczności stanu łaski uświęcającej do przyjmowania Komunii.

W rzeczywistości mamy do czynienia z „stołem zgromadzenia” (Novus Ordo Missae, art. 48), gdzie – jak stwierdził kardynał Ottaviani w 1969 roku – „nowa msza stanowi znaczące odejście od doktryny o Ofierze Mszy św. zdefiniowanej na Soborze Trydenckim”. Tymczasem Pius XII w Mediator Dei (1947) ostrzegał: „Kto zmienia sposób składania Ofiary, ten burzy samą istotę religii katolickiej” (art. 62).

Błogosławieństwo antykościoła

„Błogosławieństwo” udzielane przez uzurpatora nie ma żadnej wartości duchowej, gdyż – jak uczył św. Robert Bellarmin: „heretyk nie może być głową Kościoła, tak jak demon nie może być głową aniołów” (De Romano Pontifice, II.30). Już Paweł IV w bulli Cum ex Apostolatus Officio (1559) określił, że „każdy, kto przed wyborem na papieża popadał w herezję, nie może być prawdziwym papieżem, a jego akty są nieważne”.

Fakt, że polski „episkopat” organizuje pielgrzymki do Rzymu, dowodzi całkowitego podporządkowania struktury okupującej polskie diecezje zasadom ostpolitik (wschodniej polityki). Tymczasem św. Pius X w Notre Charge Apostolique (1910) potępił: „Katolików, którzy współdziałają z heretykami w dziele zniszczenia Kościoła, nazywamy zdrajcami wiary”.

Milczenie o najważniejszych prawdach wiary

Najbardziej wymowną część stanowią przemilczenia. W całym przemówieniu brakuje:
1) Wezwania do nawrócenia i pokuty
2) Ostrzeżenia przed grzechem i wiecznym potępieniem
3) Wzmianki o Królewskiej Godności Chrystusa (Pius XI, Quas Primas 1925)
4) Potępienia libertynizmu i komunizmu niszczących Polskę

Brak także ostrzeżenia, że przyjmowanie „Komunii” w strukturach posoborowych, gdzie Msza została zredukowana do „stołu zgromadzenia”, a rubryki naruszają teologię ofiary przebłagalnej, jest jeżeli nie li tylko świętokradztwem, to bałwochwalstwem.

Marketingowa degrengolada zamiast ewangelizacji

Prośba o wsparcie finansowe, zamieszczona pod artykułem, obnaża prawdziwy cel tej struktury: zbieranie funduszy i budowanie wpływów – nie zaś zbawianie dusz. W encyklice Mortalium Animos (1928) Pius XI przypominał: „Kościół nie jest instytucją filantropijną ani stowarzyszeniem kulturalnym, lecz Boskim narzędziem zbawienia” (art. 8). Tymczasem posoborowie, likwidując w 1969 roku Indeks Ksiąg Zakazanych, otworzyło drzwi dla heretyckich doktryn, w tym kultu fałszywego miłosierdzia.

Jaką odpowiedź dać na tę propagandę? Jedyną słuszną: non serviam (nie będę służył). Wierni katolicy powinni trwać przy Mszy Trydenckiej, prawdziwych kapłanach i prawdziwym Katechizmie, odrzucając wszelkie kontakty z posoborową hydrą.


Za artykułem:
Leon XIV: to w Polsce objawiło się Boże Miłosierdzie
  (vaticannews.va)
Data artykułu: 24.09.2025

Więcej polemik ze źródłem: vaticannews.va
Podziel się tą wiadomością z innymi.
Pin Share

Zostaw komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Ta strona używa Akismet do redukcji spamu. Dowiedz się, w jaki sposób przetwarzane są dane Twoich komentarzy.

Przewijanie do góry
Ethos Catholicus
Przegląd prywatności

Ta strona korzysta z ciasteczek, aby zapewnić Ci najlepszą możliwą obsługę. Informacje o ciasteczkach są przechowywane w przeglądarce i wykonują funkcje takie jak rozpoznawanie Cię po powrocie na naszą stronę internetową i pomaganie naszemu zespołowi w zrozumieniu, które sekcje witryny są dla Ciebie najbardziej interesujące i przydatne.