Portal Gość Niedzielny (17 października 2025) relacjonuje planowaną wizytę brytyjskiej pary królewskiej w Watykanie, podczas której Karol III – jako głowa schizmatyckiego Kościoła Anglii – ma uczestniczyć we wspólnej „modlitwie ekumenicznej” z „papieżem” Leonem XIV w Kaplicy Sykstyńskiej. Artykuł przedstawia to wydarzenie jako „historyczne”, pomijając całkowicie teologiczną ohydę takiego zgromadzenia.
Legitymizacja herezji: król anglikanów w sercu (pseudo)Koscioła
„Najważniejszym wydarzeniem tej wizyty będzie wspólna modlitwa ekumeniczna z papieżem Leonem XIV w Kaplicy Sykstyńskiej”
– donosi portal, nie widząc problemu w fakcie, że herezjarcha zostaje wprowadzony do miejsca, gdzie kardynałowie niegdyś wybierali prawowitych następców św. Piotra. Już św. Robert Bellarmin ostrzegał: „Jawny heretyk nie może być Papieżem. Nie można sprzeciwić się, że charakter w nim pozostaje, ponieważ gdyby pozostał Papieżem z powodu charakteru, skoro jest on niezacieralny, nigdy nie mógłby zostać złożony z urzędu” („Obrona sedewakantyzmu”). Tymczasem uzurpator z Watykanu nie tylko nie potępia odszczepieńca, ale wręcz udziela mu religijnej legitymizacji.
Bluźniercza „modlitwa” w miejscu Sądu Ostatecznego
Syxtyńskie freski Michała Anioła ukazują tryumf Chrystusa-Króla nad heretykami i potępionymi. Tym bardziej bluźnierczym aktem jest organizowanie w tym miejscu pseudo-modlitwy z przywódcą wspólnoty odrzucającej:
- Ofiarę Mszy św. (anglikanie mają jedynie pamiątkową „wieczerzę”)
- Primat Piotrowy (art. 37 Artykułów Anglikańskich)
- Katolicką naukę o sakramentach (art. 25-31)
Jak przypomina Pius XI w Quas primas: „Niechaj więc obowiązkiem i staraniem Waszym będzie, Czcigodni Bracia, aby w dniu oznaczonym przed tą doroczną uroczystością wygłoszono w każdej parafii kazania do ludu, w którychby ten lud dokładnie pouczony o istocie, znaczeniu i ważności tego święta, wezwano, by tak życie urządził i ułożył, iżby ono odpowiadało życiu tych, którzy wiernie i gorliwie słuchają rozkazów Boskiego Króla”. Tymczasem struktury posoborowe czynią wręcz przeciwnie – wprowadzają jawnych buntowników do sanktuarium wiary.
Ekologia zamiast Ewangelii: naturalistyczna redukcja misji
Równie oburzający jest drugi element wizyty: „wydarzenie poświęconej trosce o środowisko naturalne; to kwestia bliska zarówno papieżowi, jak i brytyjskiemu monarsze”. Tu ujawnia się istota posoborowego przewrotu: zastąpienie nadprzyrodzonej misji zbawienia dusz naturalistycznym aktywizmem. Gdy Chrystus nakazywał: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu!” (Mk 16,15), sekta watykańska proponuje dialog o emisjach CO2. Pius XI w tej samej encyklice stanowczo przypomina: „Jeżeli królewska godność Pana naszego otacza powagę ziemską książąt i władców pewną czcią religijną, tak też uzacnia obowiązki i posłuszeństwo obywateli” – a nie zachęca do ekologicznych sojuszy z heretykami.
Milczenie o nawróceniu: zdrada obowiązku wiary
Najcięższą zbrodnią tego doniesienia jest całkowite pominięcie katolickiego obowiązku nawracania heretyków. Portal ani słowem nie wspomina, że:
- Anglikanizm został ekskomunikowany przez Piusa V w bulli Regnans in Excelsis (1570)
- Leon XIII w Apostolicae Curae (1896) uznał anglikańskie święcenia za nieważne
- Kanon 1258 Kodeksu z 1917 zabrania katolikom jakiegokolwiek uczestnictwa w kultach heretyckich
Zamiast wezwania Karola III do porzucenia schizmy i powrotu do jedynego Kościoła, mamy do czynienia z bałwochwalczą czcią dla apostaty. To spełnienie proroctwa Piusa X z Lamentabili sane exitu: „Gdy Boga i Jezusa Chrystusa usunięto z praw i z państw i gdy już nie od Boga, lecz od ludzi wywodzono początek władzy, stało się iż zburzone zostały fundamenty pod tąż władzą”.
Sekta posoborowa jako anty-Kościół
Całe to wydarzenie demaskuje prawdziwą naturę struktury okupującej Watykan. To nie jest „dialog międzywyznaniowy”, lecz:
- Zdrada podstawowego nakazu wiary: „Kto uwierzy i przyjmie chrzest, będzie zbawiony; a kto nie uwierzy, będzie potępiony” (Mk 16,16)
- Pogwałcenie zasady Extra Ecclesiam nulla salus potwierdzonej przez Sobór Florencki (1442)
- Realizacja modernistycznej herezji potępionej w Pascendi Piusa X, gdzie ekumenizm nazwano „ścieżką prowadzącą do ateizmu”
Gdy prawdziwy Kościół katolicki trwa w wiernych zachowujących niezmienną doktrynę, sekta posoborowa organizuje bluźniercze spektakle z heretykami w miejscach świętych. Jak zapowiedział już Pius IX w Syllabusie: „Każdy człowiek jest wolny w przyjęciu i wyznawaniu tej religii, którą za prawdziwą uzna przy świetle rozumu” (błąd 15) – co zostało dziś wcielone w życie przez uzurpatorów w purpurze.
Ta „historyczna” wizyta jest nie spotkaniem dwóch przywódców religijnych, lecz teatralnym aktem apostazji, potwierdzającym, że struktura okupująca Watykan stała się narzędziem antychrysta. Jak ostrzegał św. Paweł: „Nie mieszajcie się w obce jarzmo z niewiernymi! Alboż bowiem jakaś wspólnota sprawiedliwości z nieprawością? Alboż światło z ciemnością?” (2 Kor 6,14). W Kaplicy Sykstyńskiej – miejscu przypominającym o Sądzie Ostatecznym – dokona się właśnie tryumf ciemności nad światłem.
Za artykułem:
Brytyjska para królewska odwiedzi Stolicę Apostolską i spotka się z papieżem (gosc.pl)
Data artykułu: 17.10.2025







