Portal eKAI informuje o nominacji o. Edwarda Danianga Dalenga OSA na stanowisko wiceregensa Prefektury Domu Papieskiego przez antypapieża Leona XIV. Augustianin z Nigerii, wyświęcony w 2005 roku, miałby zastąpić włoskiego rogacjonistę o. Leonardo Sapienzę, który od 2023 roku pełni funkcję regensa tejże prefektury. Struktura ta odpowiada za organizację audiencji u uzurpatora watykańskiego oraz przyjmowanie głów państw i dyplomatów.
Teatr władzy w okupowanej stolicy chrześcijaństwa
„Prefekt Domu Papieskiego odgrywa zatem ważną rolę: kieruje „rodziną” papieża, siedząc po jego prawej stronie podczas wizyt państwowych i zarządzając wszystkimi formalnościami. Pełni rolę swego rodzaju «pomostu» między papieżem a jego gośćmi”
Kompromitacja urzędu Piotrowego osiąga tu zenit. Gdy Pius XI w Quas primas nauczał, że „królestwo Chrystusa obejmuje wszystkich ludzi – jak o tym mówi nieśmiertelnej pamięci Poprzednik nasz, Leon XIII – nie tylko same narody katolickie (…) lecz także wszystkich niechrześcijan”, neo-kościół redukuje misję Następcy Piotra do roli protokolarnego urzędnika. „Prefektura Domu Papieskiego” stała się biurem dyplomatycznym, gdzie „audiencje prywatne” polegają na ceremoniałach pozbawionych nadprzyrodzonego wymiaru.
Kapłaństwo bez ofiary
Nominowany augustianin przyjął „święcenia” w 2005 roku – już po neo-soborowej rewolucji liturgicznej i teologicznej. Jak przypomina dekret Lamentabili sane exitu św. Piusa X:
„zwyczaj udzielania chrztu dzieciom był owocem ewolucji dyscyplinarnej i przyczynił się do podziału jednego sakramentu na dwa, czyli na chrzest i pokutę” (pkt 43)
Ten sam proces destrukcji dotknął święceń kapłańskich. Nowy ryt wprowadzony przez Pawła VI (1968) został uznany przez teologów za nieważny z powodu braku wyraźnej intencji ustanowienia kapłana-ofiarnika. O. Daleng jest więc co najwyżej protestanckim pastorem, a nie kapłanem Chrystusowym, co unieważnia wszelkie urzędy „prefektury” i czyni z niej teatr świeckich ceremonii.
Światowa geopolityka zamiast Królestwa Bożego
Nominacja Nigeryjczyka wpisuje się w globalistyczną strategię neo-kościoła. Już Leon XIII przestrzegał w Humanum genus przed masonerią dążącą do:
„obalenia całego porządku religijnego, politycznego i społecznego, który stworzyła nauka chrześcijańska, i zastąpienia go nowym porządkiem według własnych idei”
Wybór przedstawiciela Afryki na eksponowane stanowisko to nie gest ewangelizacyjny, lecz realizacja masońskiej zasady „divide et impera”. Neo-kościół kopiuje schematy korporacyjne, gdzie parytety etniczne i genderowe zastępują katolicką zasadę unitas in necessariis. Gdy Pius XI ogłaszał Chrystusa Królem, dziś „prefektura” organizuje spotkania z władcami tego świata, którzy jawnie depczą Boże prawo.
Spuścizna apostaty Gänsweina
Wspomniany w artykule abp Georg Gänswein, poprzedni regens (2012-2023), to postać symbolizująca degrengoladę urzędów kurialnych. Jego ścisła współpraca z Benedyktem XVI – modernistą udającym tradycjonalistę – unaocznia, że wszelkie „reformy” w neo-kościele są jedynie przetasowaniami w ramach tej samej antykatolickiej struktury. Jak trafnie zauważył św. Pius X w Pascendi dominici gregis:
„Moderniści stosują metodę, którą można nazwać metodą ewolucji, w tym sensie, że ich doktryny, rodzaj ich duszy i ich dzieła podlegają tym samym prawom, które rządzą całą ewolucją”
Naturalizm jako zasada działania
Najgroźniejszym aspektem tej nominacji jest całkowite pominięcie nadprzyrodzonego wymiaru władzy kościelnej. Artykuł eKAI koncentruje się wyłącznie na:
- biurokratycznych funkcjach „prefektury”
- protokole dyplomatycznym
- karierze urzędniczej nominata
Brak najmniejszej wzmianki o:
- modlitwie za nowego urzędnika
- jego relacji z Sakramentami
- obowiązku obrony wiary przed herezjami
To nie jest przypadkowa lapsus, ale systemowa apostazja potępiona już w Syllabusie Piusa IX (pkt 40):
„Nauczanie Kościoła katolickiego jest wrogie dobru i interesom społeczeństwa”
W obliczu sądu ostatecznego
Gdy Chrystus Król powróci w chwale, by osądzić żywych i umarłych, wszystkie te urzędy, nominacje i protokoły okażą się niczym więcej niż „dziełem drewna, siana, słomy” (1 Kor 3,12). Jedyną prawdziwą prefekturą pozostaje ta, o której mówił Pius XI:
„Doroczny obchód tej uroczystości napomni także i państwa, że nie tylko osoby prywatne, ale i władcy i rządy mają obowiązek publicznie czcić Chrystusa i Jego słuchać”
Za artykułem:
10 listopada 2025 | 16:22Augustianin z Nigerii wiceregensem Prefektury Domu Papieskiego (ekai.pl)
Data artykułu: 10.11.2025








