Portal eKAI (14 listopada 2025) relacjonuje przygotowania do tzw. Dnia Pokuty organizowanego przez Konferencję „Biskupów” Słowacji (KBS). W wydarzeniu zaplanowanym na 16 listopada w Bratysławie, w dawnej siedzibie parlamentu, mają uczestniczyć przedstawiciele różnych wyznań oraz instytucji państwowych. „Arcybiskup” Bernard Bober zapowiada „odnowienie szacunku, solidarności i pokoju”, zaś „biskup” František Trstenský tłumaczy, iż chodzi o „gest uzdrowienia” i „zmianę myślenia: z mam prawo na chcę służyć”. W deklaracji KBS wymieniono m.in. „przewinienia wobec mniejszości”, „współpracę z niesprawiedliwymi reżimami” oraz „brak miłości wobec niezaakceptowanych”.
Naturalistyczna parodia sakramentu pokuty
Opisywane wydarzenie stanowi jawne pogwałcenie katolickiej nauki o pokucie. Jak przypomina Sobór Trydencki: „Do zażycia sakramentu pokuty konieczne są trzy części: skrucha, spowiedź i zadośćuczynienie” (Sess. XIV, cap. 3). Tymczasem KBS proponuje „publiczny akt skruchy” oderwany od konfesjonału, pozbawiony roli kapłana jako sędziego i szafarza łaski, oraz pozbawiony zamiaru „nienawrócenia się” (can. 8). To nie pokuta, lecz teatralne widowisko w duchu modernizmu, który – jak potępił św. Pius X – „miesza prawdę z fałszem, a Kościół Chrystusowy z heretycką społecznością” (Encyklika Pascendi).
„Musimy uwolnić nagromadzone frustracje i rozczarowania – być może wynikające z polityki, poprzednich reżimów albo ran rodzinnych i regionalnych” – podkreślił „biskup” František Trstenský.
Wypowiedź ta demaskuje psychologizującą redukcję grzechu do urazów społecznych. Tymczasem peccatum to przede wszystkim zniewaga wobec Boga (Ps 50,6 Wlg), a nie efekt „frustracji”. Brakuje tu najważniejszego: wezwania do nawrócenia, wyrzeczenia się błędów i powrotu do jedynego Kościoła Chrystusowego.
Ekumeniczna zdrada: równanie herezji z prawdą
Szczególnie oburzający jest udział heretyckich wspólnot w tym pseudopokutnym spektaklu. „Do wydarzenia dołączają także inne wyznania chrześcijańskie” – chwali się „abp” Bober, ignorując dogmat Extra Ecclesiam nulla salus oraz potępienie ekumenizmu przez Piusa XI (Encyklika Mortalium animos). Jak zauważył papież Pius IX w Syllabusie błędów: „Błądzi, kto twierdzi, że protestanci są tylko inną formą tej samej prawdziwej religii chrześcijańskiej” (pkt 18).
Wspólne „błogosławieństwo” z pastorami to bluźniercza parodia kapłaństwa, skoro – jak uczy Sobór Laterański IV – „tylko kapłani Kościoła katolickiego mają władę konsekracji i odpuszczania grzechów” (cap. 1). Tymczasem KBS uprawia herezję niewidzialnego Kościoła, gdzie wszyscy są równi w „wspólnocie grzeszników”.
Rewolucyjna „pokuta” bez Chrystusa Króla
Symboliczne umiejscowienie wydarzenia w wigilię rocznicy Aksamitnej Rewolucji ujawnia jego prawdziwy cel: sakramentalizację liberalnej demokracji. Podczas gdy Pius XI przypominał, że „Chrystusowi należy przywrócić władzę nad jednostkami, rodzinami i państwami” (Encyklika Quas Primas), słowaccy „biskupi” czczą „walkę o wolność” oderwaną od posłuszeństwa wobec Prawa Bożego.
„Dzień Pokuty nie jest gestem politycznym (…) lecz aktem duchowym” – wyjaśnił „bp” Trstenský.
To ewidentne kłamstwo. Wymienianie „współpracy z reżimami” i „przewinień wobec Żydów” przy jednoczesnym pominięciu największej zbrodni: zdrady Wiary przez posoborową hierarchię, dowodzi politycznej motywacji. Gdzie jest skrucha za:
- Zniesienie modlitw za nawrócenie Żydów w „mszałach” posoborowych?
- Porzucenie obowiązku głoszenia Ewangelii narodom pogańskim?
- Współudział w niszczeniu katolickich monarchii na rzecz laickich republik?
Modernistyczne mea culpa: krytyka Kościoła zamiast nawrócenia
Lista „przewinień” ogłoszona przez KBS to klasyczny przykład modernistycznej autodemolizacji. Zamiast wyznawać konkretne grzechy przeciwko VI i IX Przykazaniu (np. współpraca z bezpieką komunistyczną), „biskupi” oskarżają Kościół jako instytucję o „podziały”, „milczenie” i „brak akceptacji”. To dokładnie metoda potępiona w dekrecie Lamentabili św. Piusa X, który zakazał twierdzeń, jakoby „Kościół zaczął błędnie rozumieć naukę Chrystusa pod wpływem filozofii greckiej” (pkt 31).
Najjaskrawszą herezją jest jednak równanie grzechu z „niesprawiedliwością społeczną”. Kiedy „biskupi” przepraszają Romów za „brak miłości”, przemilczają fakt, iż ciężkim grzechem jest właśnie odrzucanie katolickiej dyscypliny i moralności przez tę społeczność. Prawdziwa miłość nakazuje głosić konieczność nawrócenia, a nie „akceptować” grzech!
Posoborowa antyteologia: pokuta bez krzyża
Całe przedsięwzięcie potwierdza diagnozę kard. Alfredo Ottavianiego z Krytyki Nowej Mszy: „Usunięcie ofiarnego charakteru liturgii prowadzi do zaniku poczucia grzechu”. W tradycyjnej pobożności listopad poświęcony jest modlitwie za zmarłych w czyśćcu cierpiących, gdzie „ogień czyśćcowy przewyższa wszystkie cierpienia tej ziemi” (św. Augustyn). Tymczasem KBS proponuje „pokutę” bez wezwania do zadośćuczynienia Bożej sprawiedliwości, bez modlitw za dusze czyśćcowe, bez wyrzeczenia się świata – czyli pokutę fałszywą, która nie może oczyścić duszy.
Na koniec warto zapytać: czy ci sami „biskupi”, którzy organizują ekumeniczne farsy, kiedykolwiek przeprosili za:
- Zniszczenie katolickiej liturgii?
- Wprowadzenie „mszy” będącej protestancko-masońską ucztą?
- Zdradę misji nawracania heretyków i schizmatyków?
- Wywieranie wpływu na wybór antypapieży?
Odpowiedź brzmi: nigdy. Ich pokuta jest bowiem aktem apostazji, nie zaś nawrócenia.
Za artykułem:
14 listopada 2025 | 20:10Słowaccy biskupi proszą o przebaczenie w Dniu Pokuty (ekai.pl)
Data artykułu: 14.11.2025








