Portal Opoka informuje o planowanym na Mistrzostwach Świata 2026 meczu piłkarskim określanym jako „Pride Match”, który ma promować ideologię LGBTQ+ poprzez konfrontację reprezentacji Egiptu i Iranu – krajów penalizujących homoseksualne praktyki. Rzecznik Pride Match Advisory Committee usprawiedliwia to „duchowym wyprzedzeniem”, twierdząc że wydarzenie ma „uczcić i podnieść rangę” środowisk LGBT w Seattle i całych Stanach Zjednoczonych.
Hipokryzja „tolerancji” wobec cywilizacji śmierci
„W Iranie najwyższą karą za stosunki homoseksualne jest kara śmierci. W Egipcie zaś obowiązują przepisy o moralności, które (…) «są często wykorzystywane do ograniczania praw i relacji osób LGBTQ+»”
Organizatorzy z lubością eksponują rzekome okrucieństwo państw muzułmańskich, przemilczając fakt, że ich własna ideologia prowadzi do znacznie głębszej duchowej destrukcji. Podczas gdy islamski fundamentalizm karze cielesną śmiercią za sodomię, neomarksistowska rewolucja kulturowa skazuje dusze na śmierć wieczną poprzez normalizację grzechu wołającego o pomstę do nieba (Rdz 19,13). Paradoksalnie, obie strony tego konfliktu – zarówno islamiści, jak i progresiści – występują przeciwko ordo catholicus, choć z przeciwstawnych pozycji.
Teologia grzechu przeciw naturze
Kościół katolicki zawsze jednoznacznie nauczał, że akty homoseksualne są „nieuporządkowanymi” i „same z siebie nie mogą być zaaprobowane” (KPK 1917, kan. 2357-2359). Św. Paweł Apostoł wprost określa je jako hańbę prowadzącą do degeneracji: „Dlatego wydał ich Bóg poprzez pożądania ich serc na łup nieczystości, tak iż dopuszczali się bezczeszczenia własnych ciał. (…), mężczyźni z mężczyznami dopuszczający się sromoty i otrzymując w samych sobie zapłatę należną za zboczenie” (Rz 1,24-27). Sobór Laterański IV (1215) w kanonie 13 nakazywał ekskomunikę praktykujących sodomię, zaś papież Pius XI w encyklice Casti Connubii (1930) potępiał „ohydne występki przeciw naturze” jako „zbrodnie zasługujące na karę śmierci”.
Odwrócenie porządku moralnego
Sam termin „duma” (ang. pride) użyty w kontekście grzechu przeciw czystości stanowi bluźnierczą parodię katolickiej cnoty. Jak nauczał św. Tomasz z Akwinu: „Pycha jest początkiem wszelkiego grzechu” (STh II-II, q.162). Tymczasem neojęzyk rewolucji kulturowej przedstawia najcięższe wykroczenia moralne jako powód do chwały. To klasyczna strategia szatańska – odwrócenie wartości przez nadanie złu pozorów dobra, o czym ostrzegał już św. Paweł: „Nawet szatan przybiera postać anioła światłości” (2 Kor 11,14).
Sport jako narzędzie rewolucji
Przemilczanym aspektem całej afery jest instrumentalizacja piłki nożnej – dyscypliny sportu o głębokich tradycjach ludowych – do promocji moralnego zepsucia. Już w 1928 roku Pius XI przestrzegał w encyklice Divini Illius Magistri przed próbami „pogańskiego wychowania fizycznego”, które sprowadza człowieka do poziomu czysto zwierzęcego. Tymczasem organizatorzy „Pride Match” posuwają się o krok dalej – nie tylko degradują sport do roli nośnika ideologii, ale wręcz profanują go, czyniąc narzędziem propagandy sprzecznej z prawem naturalnym.
Polityka podwójnych standardów
Szczególnie obłudne są próby przedstawiania Egiptu i Iranu jako „zacofanych” w kontraście do „oświeconej” zachodniej tolerancji. W rzeczywistości zarówno islamski fundamentalizm, jak i neomarksistowski progresywizm wyrastają z tego samego korzenia – odrzucenia Boga i Jego praw. Jak trafnie zauważył św. Pius X w encyklice Pascendi Dominici gregis (1907): „Moderniści (…) chcą pojednania między Kościołem a nowoczesnym światem, ale na warunkach tego świata”. W tym przypadku „pojednanie” oznacza jedynie zastąpienie jednej formy totalitaryzmu drugą.
Katolicka odpowiedź na tę prowokację musi być jednoznaczna: nie ma miejsca na kompromis z grzechem. Zamiast organizować „mecze dumy”, świat winien usłyszeć wezwanie do nawrócenia płynące z Fatimy (1917) – choć pamiętamy, że objawienia fatimskie są kwestionowane jako potencjalnie inspirowane przez siły masońskie. Jednakże nawet w tym kontekście uniwersalne wezwanie „Pokutujcie!” pozostaje aktualne. Tylko przez powrót do zasad ewangelicznych i odrzucenie wszelkich form moralnego relatywizmu możliwe jest prawdziwe wyzwolenie człowieka – nie zaś jego zniewolenie pod pozorem „postępu” czy „tolerancji”.
Za artykułem:
W tęczowym „Pride Match” na Mistrzostwach Świata 2026 zagrają… Egipt i Iran (opoka.org.pl)
Data artykułu: 08.12.2025








