Polityka Trumpa wobec Ukrainy: świecki pragmatyzm kontra królestwo Chrystusa Króla
Portal Opoka (18 sierpnia 2025) prezentuje analizę Jakuba Jałowiczora dotyczącą negocjacji Donalda Trumpa z Rosją w sprawie Ukrainy, w której autor zarzuca amerykańskiemu prezydentowi poświęcenie ukraińskich interesów terytorialnych (Krym, Donbas) dla chwilowego „świętego spokoju” i koncentracji na rywalizacji z Chinami. Artykuł pomija jednak fundamentalną perspektywę: żadne porozumienie polityczne nie może mieć precedencji nad obowiązkiem głoszenia społecznego panowania Chrystusa Króla nad narodami.
Naturalistyczne zaślepienie geopolitycznej analizy
Cytowany artykuł operuje wyłącznie kategoriami świeckiego pragmatyzmu: „dla Trumpa przeciwnikiem numer jeden są Chiny”, „ważne jedynie, by nad Morzem Czarnym panował spokój”, „cena nie ma większego znaczenia, w końcu nie płacą jej Stany”. To jawna realizacja błędnej doktryny autonomii porządku doczesnego potępionej przez św. Piusa X w encyklice Pascendi Dominici Gregis (1907) jako przejaw modernizmu. Autor nie dostrzega, że:
Pokój możliwy jest jedynie w królestwie Chrystusa (Pius XI, Quas Primas, 1925)
Pomija całkowicie fakt, iż zarówno Rosja Putina (promująca schizmatycką Cerkiew), jak i sekularystyczne USA Trumpa, są zasadniczo wrogami katolickiego porządku społecznego. Brak jakiejkolwiek wzmianki o prześladowaniach katolików na Donbasie czy systematycznym niszczeniu struktur Kościoła katolickiego na Krymie przez okupanta rosyjskiego demaskuje naturalistyczną mentalność autora.
Teologiczny obowiązek obrony słabych versus fałszywy pokój
Analiza Jałowiczora zawiera groźną półprawdę: „oddanie Rosji (…) to nie pokój, tylko zawieszenie broni”. Problem nie leży jednak w „zawieszeniu”, ale w akceptacji bezprawnej aneksji jako metody politycznej. Kościół katolicki naucza niezmiennie, że:
Władcy są zobowiązani do publicznego wyznawania wiary i obrony słabych przed tyranią (Leon XIII, Immortale Dei, 1885)
Trump, jako przywódca kraju o tradycyjnie katolickich korzeniach (przed apostazją II Soborem), ma gravissimum officium (najcięższy obowiązek) przeciwstawienia się rosyjskiemu imperializmowi. Tymczasem sekta posoborowa, poprzez swoje media jak Opoka, legitymizuje świecką Realpolitik, podczas gdy prawdziwy Kościół nakazywałby:
- Publiczne wezwanie Rosji do nawrócenia z prawosławnej schizmy i zaniechania agresji
- Ogłoszenie krucjaty modlitewnej w intencji nawrócenia Putina i Trumpa
- Odrzucenie jakichkolwiek układów naruszających prawo naturalne do narodowej suwerenności
Milczenie o męczennikach współczesnej Ukrainy
Najcięższym zarzutem wobec tekstu jest całkowite przemilczenie cierpień ukraińskich katolików. Podczas gdy w Doniecku niszczone są kościoły, a grekokatolicy są prześladowani, autor dyskutuje o „korzystnych gospodarczo i politycznie” układach. To jawny przejaw:
…modernistycznej redukcji religii do sfery prywatnej, podczas gdy Chrystus domaga się publicznego hołdu od narodów (Pius XI, Quas Primas)
Wierni katolicy pamiętają męczenników wołyńskich, którzy oddali życie za wiarę, podczas gdy neo-Kościół nie potrafi nawet wzmiankować duchowego wymiaru konfliktu. Ubi enim est thesaurus tuus, ibi est et cor tuum (Gdzie jest twój skarb, tam jest i twoje serce – Mt 6,21) – skarbem autora okazują się geopolityczne rozgrywki, nie Królestwo Boże.
Systemowy przejaw apostazji posoborowej
Tekst Jałowiczora nie jest odosobnionym przypadkiem, ale objawem systemowej choroby neo-Kościoła, który:
- Zastąpił uniwersalne panowanie Chrystusa Króla „dialogiem” z heretykami i poganami (potępione przez Pius IX w Quanta Cura, 1864)
- Przyjął zasadę wolności religijnej (herezja formalnie potępiona w Mirari Vos Grzegorza XVI, 1832)
- Porzucił obowiązek nawracania narodów (dekret Kongregacji Rozkrzewiania Wiary z 1949 r.: Extra Ecclesiam nulla salus)
Konsekwencją jest analiza, w której walka o dusze zostaje zastąpiona kalkulacją strat terytorialnych. W prawdziwym Kościele katolickim żaden kapłan nie śmiałby pisać o polityce bez wskazania na obowiązek podporządkowania jej prawu Bożemu. Tymczasem portal Opoka, jako organ neo-Kościoła, promuje świecki model relacji międzynarodowych, co jest zdradą misji założonej przez Chrystusa instytucji.
Za artykułem:
Błąd Trumpa, za który zapłacą inni (opoka.org.pl)
Data artykułu: 18.08.2025