Portal Tygodnik Powszechny (26 sierpnia 2025) informuje o lokalnych wyborach w Zabrzu, gdzie niezależny kandydat Kamil Żbikowski pokonał Ewę Weber z Kościoła Obywatelskiego przy frekwencji 27,4%. Wspomina również o wetowaniu przez Karola Nawrockiego ustawy podnoszącej akcyzę na alkohol – decyzji motywowanej „obietnicami wyborczymi” – oraz o aktach oskarżenia przeciwko Mariuszowi Błaszczakowi i Sławomirowi Cenckiewiczowi w sprawie odtajnienia dokumentów wojskowych. Tekst utrzymany w konwencji świeckiego reportażu politycznego stanowi dramatyczną ilustrację całkowitej dezintegracji życia publicznego z porządkiem nadprzyrodzonym.
Zmowa milczenia o źródle władzy i moralności
Relacjonując wybory w Zabrzu, autor przemilcza fundamentalną prawdę wyrażoną przez Piusa XI w Quas Primas: „Pokój Chrystusa w Królestwie Chrystusowym” (Pax Christi in Regno Christi). Brak jakiejkolwiek analizy qualitates morales kandydatów – ich stosunku do prawa naturalnego, obrony życia nienarodzonych czy małżeństwa – demaskuje przyjętą przez redakcję modernistyczną doktrynę rozdziału religii od polityki. Jak nauczał Leon XIII w Immortale Dei: „Władza pochodzi od Boga (…) każda więc powinna być wykonywana na podobieństwo władzy Bożej”. Opisując mechanizmy wyborcze bez odniesienia do lex aeterna, portal sankcjonuje rewolucyjną herezję suwerenności ludu.
„Karol Nawrocki tłumaczy, że nie zgadzając się na podniesienie podatków wywiązuje się z obietnic wyborczych”
W powyższym fragmencie ujawnia się bałwochwalczy kult demokracji, gdzie „wola ludu” staje się najwyższą normą. Tymczasem św. Augustyn w De Civitate Dei przestrzegał: „Gdy sprawiedliwość nie jest zachowana, czymże są królestwa, jeżeli nie wielkimi rozbojami?”. Brak oceny moralnej samej ustawy alkoholowej – która w zamyśle miała ograniczać społeczne szkody – pokazuje redukcję roli państwa do technokratycznego zarządzania, odrzucającą jego misję wychowawczą wyrażoną w encyklice Divini Illius Magistri Piusa XI.
Prawo ludzkie przeciw prawu Bożemu: studium przypadku
Sprawa oskarżonych polityków została przedstawiona wyłącznie przez pryzmat walki frakcyjnej („zemsta Tuska” vs. „zapomniałem o pańskim istnieniu”). Zatrważające jest przemilczenie kategorii grzechu przeciwko cnocie sprawiedliwości oraz obowiązku wynagrodzenia szkód (Ex 22:3-6). Kanon 1751 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 r. podkreślał: „Najwyższym prawem jest zbawienie dusz” (salus animarum suprema lex), podczas gdy opisany konflikt służy wyłącznie „zbawieniu” partyjnych interesów.
Retoryka artykułu ujawnia symptomy głębszej choroby: przyjęcie hermeneutyki zerwania z chrześcijańskim porządkiem prawnym. Gdy Pius XII w przemówieniu z 13 listopada 1949 r. ostrzegał przed „demokratyzacją sumień”, miał na myśli właśnie tę redukcję sprawiedliwości do gry sił politycznych. Brak choćby śladu odniesienia do VIII Przykazania w kontekście oskarżeń o ujawnienie dokumentów stanowi damnatio memoriae chrześcijańskiego dziedzictwa Europy.
Alkohol, wybory, sądy: triumf naturalizmu w praktyce
W całym artykule nie pada ani jedno odniesienie do:
- Grzechu pijaństwa (Ef 5,18; Ga 5,21) w kontekście ustawy alkoholowej
- Zobowiązań władzy do ochrony moralności publicznej (Leo XIII, Libertas Praestantissimum)
- Sądu Ostatecznego jako źródła odpowiedzialności urzędników (2 Kor 5,10)
- Katolickiej nauki o legalności władzy (Rz 13,1-7)
Ta celowa amnezja teologiczna stanowi realizację modernistycznego postulatu „świeckiego państwa” potępionego przez św. Piusa X w Pascendi Dominici Gregis. Opisując rzeczywistość wyłącznie językiem socjologii i politologii, portal sankcjonuje błąd naturalizmu potępiony przez Piusa XII w Humani Generis: „Zaprzecza się wszelkiemu porządkowi nadprzyrodzonemu”.
Duchowa pustka jako owal posoborowej apostazji
Przedstawiona relacja stanowi exemplum perfectum realizacji soborowej konstytucji Gaudium et Spes, która zredukowała misję Kościoła do „służby światu”. Jak trafnie diagnozował arcybiskup Marcel Lefebvre: „Modernizm jest satanizmem w Kościele”. Całkowity brak perspektywy eschatologicznej (por. 1 Kor 15,24-28), milczenie o obowiązku podporządkowania prawa cywilnego prawu Bożemu (Dz 5,29) oraz redukcja życia społecznego do walki o władzę – wszystko to stanowi dokładne wypełnienie przepowiedni z trzeciej części Tajemnicy Marji (Fatima, 1917), gdzie anioł wołał: „Pokuta, pokuta, pokuta!”.
W świetle niezmiennej doktryny katolickiej opisane wydarzenia są jedynie przejawem mysterium iniquitatis (2 Tes 2,7). Jak nauczał św. Robert Bellarmin: „Gdy władza nie służy Bogu, staje się organizacją zbrodniczą”. Dopóki narody nie powrócą do publicznego uznania królewskiej władzy Chrystusa (Ps 2), takie „wybory” pozostaną jedynie zmianą zarządców tonącego okrętu cywilizacji śmierci.
Za artykułem:
Na punkty (tygodnikpowszechny.pl)
Data artykułu: 26.08.2025