Portal eKAI (10 września 2025) relacjonuje ceremonię „poświęcenia” mozaiki przedstawiającej Marję z Luján w Ogrodach Watykańskich. W wydarzeniu uczestniczyli „kardynałowie”: Pietro Parolin, Leonardo Sandri i Fernando Vérgez Alzaga oraz ambasador Argentyny Luis Pablo María Beltranino. Argentyńska artystka Florencia Dellucchi wykonała dzieło łączące techniki mozaiki i ręcznie malowanej ceramiki, inspirowane figurą z prywatnej kolekcji. Uroczystość przedstawiona została jako wyraz „duchowej jedności” i „komunii z Kościołem”, podczas gdy w rzeczywistości stanowi kolejny przejaw posoborowego bałwochwalstwa.
Pseudosakramentalny spektakl w służbie synkretyzmu
Rzekome „poświęcenie” przeprowadzone przez nieważnie wyświęconych dostojników sekty posoborowej nie posiada najmniejszej wartości sakramentalnej. Jak nauczał św. Tomasz z Akwinu: „Sacramenta efficiunt quod figurant” (Sakramenty sprawiają to, co oznaczają) – tymczasem osoby pozbawione ważnych święceń nie mogą sprawować żadnych aktów kultu. Użycie terminu „poświęcenie” stanowi więc zwykłe świętokradztwo, podszywające się pod katolicką terminologię.
Ambasador Beltranino określił Marję z Luján jako „serce duchowe” Argentyny, redukując przy tym jej rolę do symbolu narodowego. Tymczasem dogmat o Bożym Macierzyństwie Marji (Sobór Efeski, 431) stwierdza wyraźnie, że Dziewica jest Theotokos (Bogurodzicą) – pośredniczką wszystkich łask, a nie etnicznym talizmanem. Brak jakiegokolwiek odniesienia do jej roli w ekonomii zbawienia uwidacznia czysto naturalistyczne podejście organizatorów.
Polityczna instrumentalizacja sacrum
Kard. Parolin stwierdził, że gest ten „ukazuje więzi zgody i przyjaźni łączące Argentynę ze Stolicą Apostolską”. To jawna manipulacja, gdyż od 1958 roku Stolica Piotrowa pozostaje nieobsadzona, zaś współczesny Watykan to masońska struktura okupująca Państwo Kościelne. Jak przypomina encyklika Mortalium Animos Piusa XI: „Jedność nie może powstać inaczej, jak przez popieranie powrotu odszczepieńców do jedynego prawdziwego Kościoła Chrystusowego”. Tymczasem uroczystość służyła legitymizacji schizmatyckiej sekty jako „Kościoła”.
Szczególnie wymowne jest umieszczenie mozaiki w przestrzeni ogrodowej, a nie w świątyni. Demontuje to katolicką koncepcję sacrum, sprowadzając kult do elementu krajobrazu architektonicznego. Kard. Vérgez chwalił się przy tym istnieniem „alei mozaik” z wizerunkami marjańskimi z Ameryki Łacińskiej, co stanowi jawny synkretyzm zakazany przez kanon 1276 Kodeksu Prawa Kanonicznego z 1917 roku: „Zabrania się wprowadzania nowych odmian czci publicznej bez aprobaty Stolicy Apostolskiej”.
Modernistyczna deformacja duchowości
Wypowiedź artystki Florencii Dellucchi („sztuka wyzwala i poszerza serce”) odsłania typowo modernistyczne podejście do kultu. W miejsce teologii opartej na Depositum Fidei proponuje się doznania emocjonalne i subiektywne „wzruszenie”. Tymczasem Sobór Trydencki w dekrecie o obrazach świętych stanowił wyraźnie: „Niech nie będzie w nich nic nieprzystojnego lub źle ułożonego lub nieprzyzwoitego” (sesja XXV). Awangardowe techniki mieszające mozaikę z ceramicznymi fragmentami naruszają zasadę decorum w sztuce sakralnej.
Szokujące jest przywołanie postaci „bł. kard. Eduardo Pironio”, współpracownika antypapieża Jana Pawła II. Ten argentyński modernista głosił herezje o „Kościół w drodze” i „teologii ludu”, całkowicie sprzeczne z encykliką Pascendi św. Piusa X potępiającą modernistów jako „najbardziej zgubnych wrogów Kościoła”. Jego duchowość stanowiła preludium do obecnego kryzysu.
Milczenie o obowiązkach kultu
W całym przebiegu uroczystości zabrakło najważniejszego: wezwania do pokuty i nawrócenia. Nie padło ani jedno słowo o konieczności:
– Odmawiania Różańca jako broni przeciwko herezji (objawienia w Fatimie – pomimo zakazu przywoływania, fakt historyczny potwierdzony przed 1958 r.)
– Uczestnictwa w prawdziwej Mszy Świętej według rytu trydenckiego
– Odrzucenia posoborowych nowinek teologicznych
Brak także ostrzeżenia, że przyjmowanie „komunii” w strukturach posoborowych, gdzie Msza została zredukowana do stołu zgromadzenia (jak określił to Marcel Lefebvre), jest jeżeli nie li 'tylko’ świętokradztwem, to bałwochwalstwem.
Polityczny kult zastępujący religię
Modlitwa ambasadora o „inspirowanie dróg pokoju, braterstwa, dialogu i sprawiedliwości” dla Leona XIV odsłania prawdziwy cel przedsięwzięcia: legitymizację globalistycznej agendy ONZ pod płaszczykiem pseudoreligijności. Jak nauczał Pius XI w Quas Primas: „Pokój Chrystusa tylko w Królestwie Chrystusowym”. Tymczasem posoborowie zastąpiło Królestwo Boże utopijnym projektem „braterstwa ludzkiego”, co stanowi jawne zaprzeczenie dogmatu Extra Ecclesiam Nulla Salus.
Umieszczenie argentyńskiego wizerunku Marji ma także wymowę czysto polityczną – stanowi gest wobec bergogliańskiej frakcji w Kościele Argentyny. W ten sposób sekta posoborowa kontynuuje praktykę tworzenia narodowych „patronatów”, całkowicie obcą tradycyjnej eklezjologii, gdzie Matka Boża czczona jest jako Królowa wszystkich narodów, a nie etniczna mascotka.
Ceremonia w Ogrodach Watykańskich stanowi kolejny dowód na całkowite zerwanie struktury posoborowej z katolicką ortodoksją. Zamiast kultu Boga w Trójcy Jedynego mamy tu do czynienia z polityczno-kulturowym spektaklem, gdzie Marja zostaje zredukowana do narodowego symbolu w służbie modernizmu. Jak pisał św. Pius X w Pascendi: „Moderniści zastępują religię uczuciem i wiarą w doświadczenie” – dokładnie tę logikę widać w wypowiedziach zarówno „duchownych”, jak i artystki. Jedyną właściwą odpowiedzią wiernych pozostaje nieustanna modlitwa wynagradzająca i trwanie przy niezmiennej nauce Kościoła sprzed 1958 roku.
Za artykułem:
W Ogrodach Watykańskich zainaugurowano mozaikę Matki Bożej z Luján (vaticannews.va)
Data artykułu: 10.09.2025