Koszykarskie bożki i pustka duchowa w „Sezonie spadających gwiazd”
Portal „Tygodnik Powszechny” (23 września 2025) prezentuje recenzję komiksu Marcina Podolca *”Sezon spadających gwiazd”* jako rzekomo „słodko-gorzką historię o poszukiwaniu własnej ścieżki życiowej”. Opowieść o grupie chłopców zafascynowanych koszykówką w małomiasteczkowym środowisku lat 90. XX wieku przedstawiana jest jako „przekonujący obraz drobnych zachwytów i większych przykrości”, gdzie sport staje się ucieczką od osobistych dramatów. Recenzent Remigiusz Różański zachwala rzekomy realizm psychologiczny i unikanie „sentymantalnej laurki”, porównując dzieło do *”Fistaszków”* Charlesa M. Schulza. Artykuł stanowi jednak klasyczny przykład modernistycznej redukcji człowieka do wymiaru czysto horyzontalnego, gdzie bożkiem staje się kult ciała i sportowej rywalizacji.