Jubileusz Młodzieży jako spektakl naturalizmu: diaspora, flagi i „Drzwi Święte” bez łaski
Jubileusz Młodzieży jako spektakl naturalizmu: diaspora, flagi i „Drzwi Święte” bez łaski
Cytowany artykuł relacjonuje obecność młodych Syryjczyków – dzieci diaspory z Niemiec, Francji, Belgii i Szwecji – na posoborowym „Jubileuszu Młodzieży” w Rzymie. Towarzyszy im „o.” George Jalloufa, franciszkanin z Kustodii Ziemi Świętej, który przyznaje, że chrześcijanie pozostający w Syrii nie mogą przybyć z powodu komplikacji wizowych i trudnej sytuacji bezpieczeństwa po zamachu w Damaszku. Wspólnota prosiła, by „zapalić świeczkę” i „zabrać ich do Drzwi Świętych”, a młodzi wyrażają dumę z reprezentowania Syrii pod ojczystą flagą, modląc się o możliwość pielgrzymki do Rzymu dla rówieśników. Całość zwieńcza biurokratyczno-medialny ton proszący o wsparcie dla rozsyłania „słowa Papieża”. W tekście nie ma ani słowa o stanie łaski, o nawróceniu, o jedyności Kościoła, o królowaniu Chrystusa, o Ofierze Mszy, o grzechu i sądzie: to programowy naturalizm i pastoralny sentymentalizm przykryty słownikiem „Jubileuszu”.