Imperializm Rosji owocem apostazji Zachodu z królestwa Chrystusa
Portal Gość Niedzielny przytacza oświadczenie szefa estońskiej dyplomacji Margusa Tsahkny, ostro krytykującego byłą kanclerz Niemiec Angelę Merkel za sugestie, jakoby Polska i kraje bałtyckie ponosiły odpowiedzialność za rosyjską agresję na Ukrainę. Tsahkna wskazuje na imperialistyczne zapędy Władimira Putina oraz biernośdź Zachodu, który przez lata przymykał oczy na działania Kremla, w tym aneksję Krymu czy wojnę w Gruzji. W kontekście tych zarzutów minister podkreśla, że „nasz region wcześniej wyczuł prawdziwą naturę Rosji”, podczas gdy Zachód uparcie dążył do „resetu” stosunków z Moskwą.