Portal LifeSiteNews (5 grudnia 2025) informuje o decyzji organizacji Girlguiding UK zakazującej przyjmowania biologicznych mężczyzn identyfikujących się jako kobiety do żeńskich grup skautowych. Decyzja ta wynika z wyroku brytyjskiego Sądu Najwyższego, który potwierdził prawną definicję kobiety opartą na płci biologicznej. Przedstawiciele Girlguiding określili tę zmianę jako „trudną decyzję” podjętą „z ciężkim sercem”, podkreślając jednocześnie rzekome zaangażowanie w „inkluzję”. Aktywiści transseksualni potępili decyzję, podczas gdy organizacje broniące praw kobiet wyraziły zadowolenie.
Relatywizm moralny w służbie ideologii
Decyzja Girlguiding UK stanowi klasyczny przykład moralnego oportunizmu, gdzie zasady podporządkowane są zmieniającym się wiatrom polityczno-prawnym. Organizacja, która przez lata propagowała ideologię gender pod płaszczykiem „równości”, teraz – pod przymusem wyroku sądowego – dokonuje taktycznego odwrotu. Jak słusznie zauważył św. Pius X w encyklice Pascendi Dominici gregis: „Moderniści nie mają stałych przekonań – zmieniają je stosownie do okoliczności”.
„Girlguiding wierzy głęboko w inkluzję i będziemy nadal wspierać młodych ludzi oraz dorosłych z marginalizowanych grup”
To zdanie demaskuje prawdziwe intencje organizacji: nie chodzi o dobro dziewcząt, lecz o służbę rewolucji obyczajowej. Termin „marginalizowane grupy” to współczesny eufemizm oznaczający tych, którzy występują przeciwko prawu naturalnemu i porządkowi ustanowionemu przez Boga.
Prawo naturalne versus genderowa utopia
Kościół katolicki od wieków naucza, że sexus animatus (płeć duszy) jest nierozerwalnie zjednoczony z sexus corporis (płcią ciała). Jak przypomina Sobór Trydencki w dekrecie o sakramencie małżeństwa: „Bóg stworzył człowieka jako mężczyznę i niewiastę” (Rdz 1,27). Ideologia gender, próbująca rozdzielić biologiczną rzeczywistość od „tożsamości płciowej”, stanowi heretyckie odrzucenie imago Dei obecnego w ludzkiej naturze.
Organizacja Sex Matters, chociaż słusznie popiera decyzję Girlguiding, popełnia błąd redukcjonizmu antropologicznego. Twierdzenie, że „dziewczęta i chłopcy zasługują na przygody i naukę” pomija nadprzyrodzony cel wychowania – prowadzenie dusz do zbawienia. Jak nauczał Pius XI w Divini illius Magistri: „Wszelkie wychowanie (…) winno zmierzać do ostatecznego celu człowieka, którym jest sam Bóg”.
Duchowa pustka współczesnego wychowania
Przyglądając się strukturze Girlguiding, uderza całkowite pominięcie wymiaru duchowego. Tradycyjne skautingowe przyrzeczenie „służby Bogu i Królowej” zostało zastąpione płytkim humanitaryzmem. W miejsce kształtowania cnót chrześcijańskich proponuje się „inkluzję” będącą zakamuflowaną indoktrynacją w duchu gnosis współczesnej – jak to określił św. Pius X – „syntezy wszystkich herezji”.
Należy podkreślić, że jedyną prawdziwą odpowiedzią na kryzys tożsamości płciowej jest powrót do regula fidei przekazanej przez Apostołów. Jak pisze św. Paweł: „Czyż nie wiecie, że ciało wasze jest świątynią Ducha Świętego?” (1 Kor 6,19). Dopóki organizacje młodzieżowe nie odbudują swojej działalności na fundamencie nienaruszonej doktryny katolickiej, będą jedynie narzędziami dalszej demoralizacji.
Wnioski: między prawem a prawdą
Decyzja Girlguiding UK pokazuje, jak liberalne instytucje dryfują między sprzecznymi ideologiami, pozbawione trwałego kompasu moralnego. Choć zmiana polityki wynika z konieczności prawnej, brak w niej jasnego oparcia o obiektywną prawdę o człowieku.
W świetle niezmiennego nauczania Kościoła, każda forma akceptacji ideologii gender stanowi zdradę Ewangelii. Jak ostrzegał Pius XII: „Największym błędem naszych czasów jest utrata poczucia grzechu”. Dopóki społeczeństwo nie powróci do uznania prawa naturalnego zapisanego w ludzkich sercach (Rz 2,15), nawet pozornie słuszne decyzje będą jedynie taktycznymi manewrami w wojnie kulturowej.
Za artykułem:
UK Girl Guides prohibits ‘transgender’ males after Supreme Court ruling on biological sex in law (lifesitenews.com)
Data artykułu: 05.12.2025








